Dacia Duster Elf Cup 2018 - wyniki drugiej rundy
25 i 25 maja odbyła się druga runda tegorocznego Dacia Duster Elf Cup - Rajd Safari w Drawsku Pomorskim. Kto triumfował tym razem?
W ciągu dwóch dni Rajdu Safari zawodnicy Dacia Duster Elf Cup przejechali po dwa odcinki, z których każdy liczył 102 km. Tak jak i pierwsza runda tegorocznych zmagań, również druga odbyła się w Drawsku Pomorskim.
Zwycięzcami drugiej rundy Dacia Duster Elf Cup 2018 okazali się Krzysztof Wicentowicz i Bartłomiej Boba. Drugi najlepszy czas mieli Konrad Sznajder i Tomasz Mroczek, a trzecie miejsce zajęli Dawid Urban i Daniel Siatkowski.
Krzysztof Wicentowicz i Bartłomiej Boba triumfowali w zeszłorocznej, pierwszej edycji Dacia Duster Elf Cup. W każdej z pięciu eliminacji w sezonie 2017 zdobywali nowe doświadczenia, które procentowały już w trakcie rozgrywek, a finalnie dały im zwycięstwo w całym cyklu. Krakowianie nie spoczęli na laurach i również w tym roku ścigają się w Dacia Duster Elf Cup, chcąc oczywiście obronić tytuł zdobyty w swoim debiutanckim sezonie. Wicentowicz i Boba mają jednak jeszcze większe ambicje - chcą nawiązać walkę o podium w klasyfikacji rocznej grupy S2 (samochody zbliżone do seryjnych) w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych.
Po dwóch pierwszych rajdach obu cykli już można powiedzieć, że ich cel jest realny. W rozpoczynającej sezon zmagań w RPPST kwietniowej Columna Medica Baja Drawsko zrobili pierwszy krok w drodze do tego celu, zajmując 2. miejsce w grupie S2, wygrywając jednocześnie w klasyfikacji DDEC. Kolejny rajd, Columna Medica Rajd Safari, przyniósł im natomiast zwycięstwo nie tylko w DDEC, ale także w grupie S2. To historyczny wynik, gdyż do tej pory żadnej załodze Dacii Duster nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium grupy S2.
To zwycięstwo jest tym bardziej cenne, że rajd ten był wyjątkowo ciężki. Oprócz skomplikowanej nawigacji, jaką zwykle serwują organizatorzy rajdów rozgrywanych na Poligonie Drawskim, zawodnicy musieli się zmierzyć z licznymi przeszkodami terenowymi - trialami, stromymi i piaszczystymi zjazdami i podjazdami, a także z przeprawami wodnymi. Z pułapkami nawigacyjnymi doskonale poradził sobie doświadczony Bartłomiej Boba, zaś Krzysztof Wicentowicz pewnie i sprawnie przeprowadził Dacię Duster przez offroadowe "niespodzianki" na trasie. To złożyło się na świetny wynik krakowskiej załogi - zwycięstwo w liczącej 9 załóg klasyfikacji DDEC, zwycięstwo w grupie S2 złożonej z 15 załóg oraz 5. miejsce w klasyfikacji generalnej RPPST.
Krzysztof Wicentowicz: - W zeszłym roku w ogóle nie patrzyłem na rywalizację w S2, czy w generalce, bo byłem skupiony na DDEC. Okazało się jednak, że już wtedy mogliśmy patrzeć, bo byliśmy bardzo blisko 4. miejsca. W zeszłym roku na jednym rajdzie byliśmy na 3. miejscu w S2, w tym roku na 2., potem wygraliśmy i to świadczy o tym, że ten pomysł wzięcia udziału w Pucharze był całkiem sensowny i nie chodziło tylko o to, żeby rywalizować w DDEC, bo mam bardzo duże ambicje i mamy z Bartkiem plan na wiele lat i na to, by kiedyś startować w zawodach wyższej rangi. Widać z rajdu na rajd, że jesteśmy wszyscy coraz szybsi, że wszystkie załogi Dacii Duster są coraz szybsze - tutaj ukłony dla twórców tego projektu. Wiele lat się zajmuję szkoleniami z doskonalenia techniki jazdy i każdy rajd, który wygrywamy, każdy odcinek, który wygrywamy, każda partia, na której jesteśmy szybsi, kiedy z taką lekkością i łatwością jedziemy i dzięki temu także przyjemnością, upewnia mnie w tym, że co od 15 lat robię, jest słuszne i te wszystkie zasady, które w sumie są proste, są słuszne. I to mi daje jeszcze więcej energii. Tę energię już wkrótce wykorzystam także do realizacji naszych ambitnych planów co do startów w rajdach wyższej rangi
Dacia Duster Elf Cup to program przeznaczony dla kierowców posiadających licencje sportu samochodowego stopnia RN, zasiadających za sterami aut o identycznej specyfikacji. Celem DDEC jest bowiem porównanie umiejętności załóg, a nie osiągów samochodów. Rok 2017 był pierwszym, pilotażowym sezonem rozgrywek tego cyklu. Dacia Duster Elf Cup od początku okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż zainteresowanie kierowców udziałem w programie było ogromne. W 2018 roku program jest kontynuowany, a startujących w nim zawodników przybywa. Część z tegorocznych załóg DDEC to zawodnicy, którzy ścigali się już w tym cyklu w jego pierwszym sezonie.