Czym jeżdżą posłowie? Tajemnicze BMW Grzegorza Schetyny

Dużo mówią o elektromobilności, nowych technologiach i miastach bez smogu, ale znalezienie wśród nich właściciela choćby jednej hybrydy graniczy z cudem. Sprawdziliśmy, jakimi autami jeżdżą posłowie.

Z oświadczeń majątkowych najpopularniejszych posłów VIII kadencji wynika, że nie ma wśród nich entuzjastów motoryzacji. Gdyby zastosować powiedzenie "pokaż mi swój samochód, powiem ci, kim jesteś" należałoby uznać większość parlamentarzystów za motoryzacyjnych średniaków.

Wśród samochodów, które parlamentarzyści wpisali do oświadczeń majątkowych, dominują popularne marki m.in. toyoty, ople, hondy, skody i oczywiście volkswageny. Wiek? Niestety zaawansowany. Przeważają auta kilku lub nawet kilkunastoletnie. I wcale nie chodzi o popularne ostatnio youngtimery. Nie znaleźliśmy też samochodów hybrydowych, o elektrycznych nie wspominając. Co więc posłowie wykazali w swoich oświadczeniach?

Reklama

BMW e39

Naszą uwagę wzbudziła deklaracja Tomasza Siemoniaka z Platformy Obywatelskiej. Jedyny samochód, jaki poseł wpisał do oświadczenia to BMW 520, uwaga z 1997 roku. Niestety nie wiemy, czy auto napędza benzynowa rzędowa szóstka (520i) czy silnik diesla (520d). Obojętnie jednak z jakim motorem, dwudziestoletnia seria 5 e39 już zaczyna być kultowa. Można śmiało uznać, że samochód, jeśli będzie utrzymywany w dobrym stanie, nie straci na wartości. Siemoniak auto kupił w 2015 roku. Czyżby to inwestycja w klasyka?

Za kilka lat klasykiem może okazać się także Lancia Delta III generacji. Właścicielem egzemplarza z 2011 roku oprócz Citroena i Peugeota jest posłanka Beata Kempa z Prawa i Sprawiedliwości. Być może to przypadek albo nos do motoryzacyjnych interesów. Wartość Delty oszacowano na 38 tys. zł, jednak biorąc pod uwagę, że auto było krótko produkowane (2008-2014), a marka praktycznie przestała istnieć i wycofała się z naszego rynku, jej wartość może tylko rosnąć.

Grzegorz Schetyna w garażu parkuje BMW. Niestety mimo obowiązku wpisania w oświadczeniu modelu, przewodniczący PO ograniczył się jedynie do marki i rocznika. Wiadomo więc tyle, że BMW Schetyny ma 9 lat. Młodsze jest drugie auto polityka, to Volvo S60 z 2011 roku.

Gdyby w walce o przywództwo Schetyna zmierzył się z liderem Nowoczesnej, a pod uwagę wzięto by wyłącznie ich samochody, z pewnością wygrałby ją Petru. To jego Volvo XC60 z 2014 roku jest nowsze i większe.

Szwedzka marka ma w parlamencie więcej zwolenników. S40 z 2010 roku jeździ Joanna Schmidt z Nowoczesnej, a V60 kupił w ubiegłym roku na kredyt Krzysztof Mieszkowski z tej samej partii. Volvo ma renomę także w PO. Rafał Trzaskowski wpisał do oświadczenia XC70 z 2011, a Małgorzata Kidawa Błońska jeździ takim samym modelem, ale znacznie starszym, bo z 2002 roku.

Premium dla wybrańców

W klasie premium startuje też Paweł Kukiz - jeździ dużym luksusowym SUV-em Audi. Jego Q7 pochodzi jednak z 2009 roku.

Miłośnikiem marki z czterema pierścieniami jest też Cezary Grabarczyk z PO, który do oświadczenia wpisał A4 z 2006 roku, Sławomir Nitras, który podróżuje większym A6 3.0 l z 2010 roku oraz Stanisław Piotrowicz z Prawa i Sprawiedliwości. Ten ostatni ma A4 w wersji kombi z 2005 roku. I to nie jedyne auto Piotrowicza. Zgodnie z oświadczeniem jest on też właścicielem Alfy Romeo 147 z 2005 roku oraz Toyoty Avalon z tego samego roku.

Co ciekawe niewielu jest posłów, którzy wyznają zasadę "bez gwiazdy nie ma jazdy". Do Mercedesa przyznał się Jarosław Zieliński (PiS, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji). Polityk nie podał jednak zbyt wielu szczegółów. Podobnie jak Schetyna, ograniczył się do rocznika. Oprócz Mercedesa z 2005 roku Zieliński ma też w garażu Chevroleta Aveo z 2008 r.

Liczy się ilość

Pod względem liczby samochodów, niewielu może się równać z Markiem Sawickim z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk jest właścicielem dwóch skód Octavii (2010 i 2011) Toyoty Aygo z 2011 oraz traktora Ursus 4514 rocznik 1998. To klasyk. Wytrzymały, mocny, funkcjonalny no i "made in Poland".

Na miarę Ultimy

Nie ma dzisiaj w parlamencie posła na miarę Jerzego Dziewulskiego. Znany z zamiłowania do szybkich samochodów, właściciel jedynej w Polsce Ultimy GTR, miłośnik i posiadacz zabytkowej Corvetty C1 dodawał sejmowi I, II, III i IV kadencji nie tylko motoryzacyjnego kolorytu.

Swoich sił w zabytkowej motoryzacji próbuje Marek Jakubiak z Kukiz ’15, który do oświadczenia wpisał aż dwa klasyki. Pierwszy to Mercedes SL (wpis do oświadczenia W107) o deklarowanej wartości 35 tys. złotych, drugi GAZ-69 o wartości 40 tys. zł.

Dzisiaj parlamentarzyści są bardziej powściągliwi w swoich motoryzacyjnych marzeniach. Patryk Jaki z Prawa i Sprawiedliwości, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości jest współwłaścicielem Volkswagena CC. Zbudowane na bazie Passata modne coupé miało być bardziej luksusowe i reprezentacyjne. I takie też było, bo VW modelu już nie produkuje. CC idealnie więc pasuje do młodych i dynamicznych osób. Warto jednak wspomnieć, że taki sam model trzyma w garażu koleżanka Jakiego z partii, Anna Sobecka.

Jakie inne auta posiadają posłowie? Oto lista najpopularniejszych parlamentarzystów i ich samochody.

Posłowie PiS

Marek Kuchciński (marszałek Sejmu) - Honda CR-V z 2012 roku.
Andrzej Adamczyk (minister infrastruktury i budownictwa) - Volkswagen Passat z 2005 roku.
Mariusz Błaszczak (minister spraw wewnętrznych i administracji) - Fiat 500L z 2013 roku.
Antoni Macierewicz (minister obrony narodowej) - Volkswagen Passat z 2008 roku.
Jan Szyszko (minister środowiska) Dacia Dokker z 2015.
Witold Waszczykowski (minister spraw zagranicznych) - Toyota Verso z 2012 roku, Seat Ibiza z 2013 roku.
Piotr Gliński (minister kultury i dziedzictwa narodowego) - Toyota Avensis 1.8 l z 2008 r. (współwłasność), Toyota Yaris z 2011 r. (współwłasność).
Anna Zalewska (minister edukacji narodowej) - Renault Laguna z 2011 r., Renault Kadjar z 2015 r. na kredyt.
Jarosław Sellin - Toyota RAV4 z 2016 roku, Toyota Corolla z 2004 roku.
Ryszard Terlecki - Opel Astra z 2015 roku.
Krzysztof Czabański - Honda Civic z 2008 r. (współwłasność).
Marek Ast - Dacia Duster z 2016 r. na kredyt, Peugeot z 2010 r.
Jacek Sasin - Skoda Octavia 1.6 MPI z 2009 r.
Joanna Lichocka - Honda CR-V z 2010 r.
Arkadiusz Mularczyk - Ford Mondeo z 2009 r.
Marek Suski - Skoda Octavia z 2006 r.
Elżbieta Witek - Mitsubishi Colt z 2001 r.

Posłowie PO

Zbigniew Ajchler - Porsche Cayenne Diesel z 2012 r.
Borys Budka - Nissan Note 5d 1.4 Accenta z 2008 roku, Toyota Avensis 1.8 Premium z 2015 r.
Bartosz Arłukowicz - Opel Corsa 1.4 2015 rok w leasingu.
Krzysztof Brejza - VW Touareg z 2007 r., Toyota Corolla z 2005 r.
Paweł Olszewski - Chevrolet Captiva z 2008 r.
Ireneusz Raś - Skoda Superb z 2012 r. (współwłasność).
Artur Dunin - Opel Zafira z 2006 r.
Waldy Dzikowski - Opel Astra kombi 1.4 turbo z 2011 r., Kia Rio 1.4 z 2015 r.
Marek Biernacki - Honda Civic z 2012 r. (współwłasność)
Jan Grabiec - Renault Espace z 2009 r. (współwłasność), Ford Fiesta z 2012 r. (współwłasność)
Rafał Grupiński - Subaru Impreza z 2006 r., Honda FR-V z 2006 r.
Andrzej Halicki - Chrysler Grand Voyager Town&Country z 2007 r., Citroen C4 Grand Picasso z 2011 r., Opel Adam z 2013 r. (współwłasność z synem)
Marcin Kierwiński - Toyota Rav4 z 2015 r.
Ewa Kopacz - Alfa Romeo Giulietta z 2015 r.
Joanna Mucha - Mazda 3 z 2009 r.
Sławomir Neumann - Opel Insignia z 2012 r., Honda Jazz z 2006 r., VW Touran 2005 r. (współwłaściciel).
Michał Szczerba - Peugeot 208 z 2014 r.
Adam Szłapka - Suzuki Vitara z 2016 r.
Szymon Ziółkowski - Jeep Grand Cherokee z 2006 r.

Nowoczesna

Kamila Gasiuk-Pihowicz - Opel Zafira z 2005 r. (współwłasność)
Katarzyna Lubnauer - Honda Civic 1.8 z 2008 r.
Joanna Scheuring-Wielgus - Citroen Xsara Picasso z 2010 r. (współwłasność)

PSL

Eugeniusz Kłopotek - Citroen C5 z 2007 r.
Władysław Kosiniak-Kamysz - VW Passat 1.9 z 2003 r. (współwłaściciel)

Kukiz ‘15

Piotr Apel - Ford Focus, brak rocznika
Stanisław Tyszka - Toyota Corolla z 2002 r.

UED

Michał Kamiński - Nissan Qashqai z 2012 r.

Komunikacją miejską

W sejmie jest też spora lista posłów, który nie mają swojego samochodu. Należą do nich m.in. Zbigniew Ziobro, Jan Dziedziczak, Jarosław Gowin z PiS, Piotr Liroy-Marzec z Kukiz ’15 oraz Arkadiusz Myrcha, Piotr Cieśliński i Paweł Suski z PO.

Swojego samochodu nie ma także poseł Stefan Niesiołowski (UED). W oświadczeniu zadeklarował, że Toyotę Rav4, którą użytkuje, wynajął.

Zk

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy