Czego nie wolno wozić w aucie? Policjant na pewno wystawi mandat

Święta wielkanocne, a po nich długi weekend majowy to okres wzmożonego ruchu na drogach. W związku z tym trzeba się spodziewać większej aktywności patroli drogówki, które mają za zadanie dbać o bezpieczeństwo na polskich drogach. Przy okazji kontroli policjant ma prawo sprawdzić, czy w aucie znajdują się obowiązkowe elementy wyposażenia, ale przy okazji może też zwrócić uwagę na przedmioty, które zgodnie z przepisami nie mogą być przewożone w samochodzie.

Nadejście wiosny to okres, w którym kierowcy decydują się na rodzinne wycieczki i dalsze podróże. Lepsza pogoda i dłuższy dzień zachęcają bowiem do pokonywania większych odległości i czerpania przyjemności z prowadzenia samochodu. Zanim jednak wyruszymy w drogę, musimy pamiętać, by nasz pojazd był wyposażony w odpowiednie elementy. To nie tylko kwestia przepisów, ale przede wszystkim bezpieczeństwa na drodze.

Obowiązkowe wyposażenie w Polsce. To musisz mieć w samochodzie

Na szczęście lista obowiązkowego wyposażenia auta w Polsce nie jest długa. W rzeczywistości znajdują się na niej tylko dwa przedmioty, które jasno określa Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Zgodnie z tym aktem, w każdym samochodzie, który porusza się po drogach, powinny znaleźć się:

Reklama
  • gaśnica samochodowa umieszczona w łatwo dostępnym miejscu
  • trójkąt ostrzegawczy spełniający warunki homologacji, który ustawiamy na drodze w razie awarii lub wypadku

Trójkąt ostrzegawczy powinien mieć znak homologacji. Ma to na celu zapewnienie powierzchni odblaskowej o odpowiedniej wielkości. W przypadku gaśnicy ustawodawca wyznacza obowiązek jej posiadania w łatwo dostępnym miejscu. Nie mówi jednak nic na temat obowiązku okresowego sprawdzania terminu ważności, choć na zdrowy rozsądek, każdy kierowca powinien zadbać o to sam.

Kary za brak obowiązkowego wyposażenia

Brak powyższych elementów w samochodzie oznacza mandat w wysokości od 20 do nawet 500 zł. Nawet jeśli masz całe obowiązkowe wyposażenie, policjant może zwrócić również uwagę na fakt, czy gaśnica umieszczona jest w łatwo dostępnym dla kierowcy miejscu oraz czy trójkąt ma wymaganą homologację. W razie niespełnienia tych warunków również może ukarać nas mandatem.

Apteczka i kamizelka odblaskowa. Czy są wymagane?

Jednocześnie wielu kierowców nie ma pewności, czy w samochodzie powinna znaleźć się także apteczka lub kamizelka odblaskowa. W rzeczywistości w naszym kraju nie ma obowiązku posiadania tych elementów, jednak ich obecność w aucie jest szeroko zalecana. Wynika to z obowiązku udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadku, za którego niewypełnienie możemy nawet trafić do więzienia. 

Warto także pamiętać, że chociaż polskie przepisy są w tej kwestii mało restrykcyjne, w niektórych krajach - także europejskich - zarówno apteczka, jak i kamizelka jest już wyposażeniem obowiązkowym. Niektóre państwa wymagają od kierowcy wożenia ze sobą nawet zapasowych żarówek lub specjalnego noża do przecinania pasów. Chociaż Konwencja Wiedeńska z 1968 roku precyzuje, że samochody muszą mieć obowiązkowe wyposażenie wymagane jedynie w kraju, w którym są zarejestrowane, zawsze lepiej doposażyć nasz samochód w dodatkowe przedmioty. Zaoszczędzi nam to kłopotów z policją i niepotrzebnego tłumaczenia za granicą.

Te rzeczy lepiej wyjmij z auta. Możesz stracić dowód rejestracyjny

Chociaż wyżej przytoczone przepisy w jasny sposób określają, jakie wyposażenie powinno znajdować się w każdym aucie - jednocześnie są także regulacje, które wskazują, czego w samochodzie przewozić nie wolno.

Wewnątrz pojazdu nie można przewozić przedmiotów ostrych lub szpiczastych, które mogą stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia pasażerów. Na liście znajdują się m.in. maczety i kije bejsbolowe. Takie przedmioty nie powinny być umieszczane ani w kabinie samochodu, ani w bagażniku, ani pod maską. Przewożąc w aucie inne ostre przedmioty, trzeba je odpowiednio zabezpieczyć. Jeśli policjant podczas kontroli drogowej zauważy w pojeździe przedmiot zagrażający bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, kierowcy może grozić mandat. W skrajnym przypadku możliwe jest również zatrzymanie dowodu rejestracyjnego pojazdu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy