Ciężarówki muszą mieć diesla? Bzdura. Ten napęd swobodnie go zastąpi
Toyota zakończyła program testowania wodorowych ciężarówek. Przez trzy ostatnia lata ciągniki siodłowe Kenworth wyposażone w ogniwa paliwowe Toyoty były eksploatowane w porcie w Los Angeles. Z powodzeniem
Samochody spisały się tak dobrze, że Toyota podjęła decyzję o uruchomieniu w przyszłym roku seryjnej produkcji napędów wodorowych do ciężarówek.
W 2019 roku Toyota razem z Kenworth Truck Company dołączyły do programu organizacji transportu wodorowego towarów w porcie Los Angeles. Obaj producenci zbudowali wspólnie serię 10 ciężarówek z napędem elektrycznym na wodorowe ogniwa paliwowe. Auta o zasięgu 480 km pracowały dla kilku firm operujących na terenie portu.
Każdy z pojazdów pozwolił uniknąć emisji 74,66 ton CO2 rocznie w porównaniu z ich odpowiednikami z silnikiem Diesla. Pomimo zakończenia projektu, kilka z 10 wodorowych ciężarówek będzie nadal wykorzystywanych przez Toyotę w rejonie Los Angeles.
Ciężarówka Toyoty i Kenworth o nazwie Ocean, czyli model T680 FCEV, została oparta na modelu Kenworth T680s z silnikiem Diesla, który na jednym tankowaniu oleju napędowego może pokonać około 200 mil (320 km). Wodorowa wersja z pełnym załadunkiem 37 ton ma zasięg ponad 300 mil (480 km). Choć samochód jest napędzany silnikiem elektrycznym, nie traci czasu na długie ładowanie baterii, a zatankowanie zbiorników wodoru trwa 15-20 minut.
Wodorowe ciężarówki wykonywały wiele przejazdów w ciągu dnia o łącznej długości nawet 500 mil (800 km) dziennie.
Toyota rozpoczęła prace rozwojowe nad wodorowymi ciężarówkami w 2017 roku, kiedy prototypowy pojazd Project Portal rozpoczął pracę dla centrum logistycznego Toyoty w Porcie Long Beach w Kalifornii. Rok później firma zbudowała prototyp drugiej generacji, który również był testowany w tym samym porcie.
W lutym 2021 roku jedna z 10 ciężarówek Kenworth T680 FCEV wjechała na szczyt Pikes Peak w Kolorado, gdzie co roku rozgrywany jest słynny wyścig górski Pikes Peak International Hill Climb.
Wodorowy ciągnik siodłowy z napędem wodorowym Toyoty pokonał ponad 150 zakrętów i zdobył znajdujący się na wysokości 4302 m n.p.m. szczyt.
***