Chciał budować polskie superauto. Dziś marzy o marihuanie

Jutro, w warszawskim Oxford Tower, odbędzie się pierwsza w Polsce konferencja poświęcona branży konopi „Hemp and Cannabis: Poland”.

Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w organizację i promocję sympozjum aktywnie włączył się Arkadiusz Kuich, jeden z partnerów w spółce Cannabis Partners. Kuich - będąc prezesem spółki Erne Ventures - odpowiadał m.in. za stworzenie pierwszego polskiego supersamochodu - Arrinery Hussarya 33.

"Polska mogłaby być potęgą, gdyby otworzyła się na konopie. Kraj, który by się na to odważył, mógłby być samowystarczalny" - przekonuje Kuich na łamach "Money.pl".

Organizatorzy warszawskiej konferencji przypominają, że od ponad tysiąca lat przed Chrystusem, aż do 1883 roku, konopie były największą uprawą rolną naszej planety, a jeszcze w XIX wieku były trzecim co do wielkości produktem rolniczym USA. Do około 1800 roku. olej konopny był najpowszechniej używanym olejem opałowym na świecie. Konstytucja USA została spisana na papierze konopnym, pierwsze banknoty dolarowe także były drukowane na papierze konopnym.

Reklama

Nie można też zapominać o wkładzie konopi w rozwój motoryzacji. Już w 1942 roku Henry Ford zaprezentował samochód z “plastiku" konopnego, który napędzany był właśnie olejem konopnym.

Przy okazji warto przypomnieć, że - póki co - z górnolotnych deklaracji dotyczących rynkowego debiutu Arrinery niewiele wyszło. Obecnie projekt określany jest mianem "zamrożonego"...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy