Zawór EGR nie lubi jednego systemu. Wyłącz go, a zaoszczędzisz na naprawie
System start-stop, montowany seryjnie w nowych samochodach, miał być receptą na niższe spalanie i czystsze powietrze w miastach. Tymczasem okazuje się, że ta technologia może przyspieszać degradację innych komponentów silnika. Szczególnie narażony jest zawór EGR - element układu recyrkulacji spalin, którego naprawa lub wymiana może kosztować nawet kilka tysięcy złotych.

Spis treści:
Jak system start-stop wpływa na zawór EGR?
Zawór recyrkulacji spalin (EGR) kieruje część gazów wydechowych z powrotem do komory spalania, obniżając temperaturę spalania i redukując emisję tlenków azotu. Problem pojawia się, gdy silnik pracuje w krótkich cyklach - dokładnie tak, jak dzieje się to przy aktywnym systemie start-stop.
Częste gaszenie i uruchamianie silnika na światłach czy w korkach sprawia, że jednostka napędowa nie osiąga optymalnej temperatury pracy. W takich warunkach proces spalania jest mniej efektywny, powstaje więcej sadzy i osadów węglowych. Te zanieczyszczenia trafiają przez układ EGR z powrotem do układu dolotowego, gdzie osadzają się na zaworze i w kanałach dolotowych.
Mechanicy obserwują, że samochody intensywnie eksploatowane w mieście z aktywnym systemem start-stop wymagają czyszczenia zaworu EGR nawet dwukrotnie częściej niż pojazdy bez tego systemu. W skrajnych przypadkach zawór może ulec całkowitemu zablokowaniu już po 60-80 tysiącach kilometrów.
Jak system start-stop wpływa na zawór EGR?
Silnik spalinowy został zaprojektowany do pracy ciągłej w optymalnej temperaturze. Każde uruchomienie na zimno generuje nieproporcjonalnie dużo zanieczyszczeń - katalizator nie działa jeszcze efektywnie, mieszanka paliwowo-powietrzna jest bogatsza, a olej silnikowy gęstszy.
System start-stop powoduje, że silnik gaśnie na kilka czy kilkanaście sekund, ale nie zdąży ostygnąć całkowicie. Po ponownym uruchomieniu pracuje w stanie pośrednim - nie jest ani zimny, ani w pełni rozgrzany. To najgorszy scenariusz dla układu recyrkulacji spalin.
W normalnych warunkach jazdy trasowej wysokie temperatury i przepływ spalin pomagają "wypalać" osady z zaworu EGR. Przy jeździe miejskiej z systemem start-stop ta naturalna regeneracja praktycznie nie występuje. Sadza gromadzi się systematycznie, tworząc twardą warstwę nagaru.
Zanieczyszczony zawór EGR to nie wszystko
Zanieczyszczony zawór EGR to dopiero początek kłopotów. Gdy element przestaje prawidłowo się otwierać i zamykać, komputer silnika rejestruje błąd i może przejść w tryb awaryjny. Długotrwała eksploatacja z niesprawnym zaworem EGR prowadzi do kolejnych awarii. Nadmiar sadzy może zatkać filtr cząstek stałych (DPF), którego regeneracja lub wymiana to koszt kilku tysięcy złotych. W silnikach z turbodoładowaniem osady mogą również uszkodzić turbosprężarkę.
Koszty napraw szybko się kumulują. Samo czyszczenie zaworu EGR to wydatek rzędu 300-500 złotych, ale jeśli konieczna będzie wymiana, cena wzrasta do 1,5-2,5 złotych w przypadku nowoczesnych jednostek. Do tego dochodzą potencjalne naprawy DPF, turbosprężarki czy układu dolotowego.
Czy warto wyłączyć system start-stop w mieście?
Z jednej strony wyłączenie tej funkcji może znacząco wydłużyć żywotność zaworu EGR i innych komponentów silnika. Z drugiej - wzrośnie zużycie paliwa w ruchu miejskim, nawet o około 5-10 procent.
W większości samochodów system można wyłączyć przyciskiem na desce rozdzielczej, choć wymaga to pamiętania o tym przy każdym uruchomieniu pojazdu. Niektóre warsztaty oferują trwałą dezaktywację poprzez modyfikację oprogramowania, ale może to wpłynąć na warunki gwarancji.
Alternatywnym rozwiązaniem jest świadome zarządzanie systemem - wyłączanie go podczas jazdy w korkach czy na krótkich trasach, a pozostawianie aktywnym podczas dłuższych podróży. Każdy kierowca sam powinien poznać działanie systemu start-stop, bo te różnią się w zależności od modelu.
Jak dbać o zawór EGR przy aktywnym systemie start-stop?
Jeśli nie chcemy rezygnować z systemu start-stop ożna minimalizować jego negatywny wpływ na zawór EGR poprzez odpowiednią eksploatację pojazdu.
Kluczowe jest regularne "przepalanie" silnika - przynajmniej raz w tygodniu warto wybrać się na dłuższą trasę, pozwalając jednostce pracować przez minimum 20-30 minut w wyższych obrotach. Taka jazda pomaga wypalić osady i przepłukać układ recyrkulacji spalin.
Warto też rozważyć częstsze przeglądy zaworu EGR - zamiast czekać na objawy awarii, profilaktyczne czyszczenie co 40-50 tysięcy kilometrów może okazać się tańsze niż późniejsza wymiana całego elementu.