Cadillac XTS

Samochody zza oceanu kojarzą nam się dziś głównie z nieco przyciężką sylwetką i wnętrzem wykonanym z wytłoczek po jajkach.

Wkrótce może się to jednak zmienić, za sprawą nowego, póki co koncepcyjnego, modelu Cadillaca. XTS to zaprezentowana na salonie Detroit koncepcja luksusowego sedana przyszłości.

Marka Cadillac od kilku lat szuka dla siebie odpowiedniego wizerunku. Potężne krążowniki bujające się zakrętach niczym transatlantyk w sztormie, ustąpiły miejsca zdecydowanie bardziej usportowionym pojazdom, jednak producent nie zapomina o korzeniach. Koncepcyjny XTS zaprezentowany na salonie w Detroit to pojazd, który przede wszystkim zapewnić ma pasażerom niezwykle komfortowe warunki podróżowania.

Reklama

Nadwozie o długości 5,17 m i szerokości 1,9 m gwarantuje odpowiednią przestrzeń we wnętrzu. W tym ostatnim panuje raczej ascetyczny, chociaż bardzo ekskluzywny nastrój. Ręcznie szyta skórzana tapicerka świetnie współgra z eleganckimi drewnianymi wstawkami, na środku deski rozdzielczej oraz bezpośrednio przed kierowcą zamontowano ciekłokrystaliczne wyświetlacze pełniące funkcję centrum zarządzania.

W oparciach przednich foteli sprytnie zabudowano również dwa wysuwane ekrany, których zadaniem jest umilać podróż szczęśliwców, mogących wygodnie rozsiąść się na obszernej tylnej kanapie.

XTS, zgodnie z panującą za oceanem modą, korzysta z technologii hybrydowej. Co ciekawe samochód ładuje się z gniazdka (silnik elektryczny w ogóle nie doładowuje baterii), a na energii zmagazynowanej w akumulatorach pokonywać można jedynie niewielkie odcinki.

Pełny cykl ładowania baterii trwa około pięciu godzin. By umożliwić ładowanie z gniazdka Amerykanie musieli opracować specjalny system chłodzenia cieczą litowo-jonowych akumulatorów.

Auto jest w stanie poruszać się włącznie przy użyciu silnika elektrycznego do prędkości około 60 km/h.

Głównym źródłem napędu jest benzynowe V6 o pojemności 3,6 litra produkcji General Motors rozwijające moc 350 KM. Jak na flagowy model przystało, auto wyposażono również w napęd na wszystkie koła (rozdzielany za pomocą sprzęgła typu haldex).

Nie wiadomo, czy samochód trafi do produkcji. Nieoficjalnie mówi się, że mógłby zastąpić model DTS.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cadillac
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy