BYD ośmiesza Teslę. Dodali autopilota do auta za 40 tys. zł
BYD wprowadza rozwiązanie będące odpowiedzią Chińczyków na systemy autonomicznej jazdy oferowane przez Teslę. Co więcej, marka z Państwa Środka zapewnia swój układ już w podstawowym samochodzie elektrycznym, kosztującym 40 tys. zł.
![BYD wprowadziło system wspomagania prowadzenia do samochodu, który kosztuje ok. 40 tys. zł.](https://i.iplsc.com/000KL7VJWD3A7547-C322-F4.webp)
Spis treści:
BYD wprowadza nowego autopilota
BYD, największy na świecie producent samochodów elektrycznych, zamierza upowszechnić systemy wspomagania prowadzenia. Chińczycy zapowiedzieli właśnie wprowadzenie do swoich samochodów nowych systemów, które w określonych sytuacjach będą mogły kontrolować układ kierowniczy oraz prędkość pojazdu. Podobnie jak w Europie, modele będą wyposażone np. w układ monitorowania poziomu zmęczenia kierowcy.
Znajdziemy jednak tam również funkcje niedostępne na Starym Kontynencie z uwagi na unijne regulacje – np. możliwość zatwierdzania smartfonem zdalnego parkowania bez konieczności znajdowania się w aucie. Na specjalnie zorganizowanym wydarzeniu w sercu firmy, chińskim mieście Shenzhen, poinformowano, że system trafi łącznie do 21 modeli oferowanych pod różnymi markami grupy.
Jaki autopilot w BYD?
System o nazwie „Oko Boga” (God's Eye) lub DiPilot oferowany będzie w trzech wersjach:
- Wariant A (DiPilot 600) z trzema czujnikami LiDAR przeznaczony będzie dla samochodów topowej marki BYD, czyli Yangwang
- Wariant B (DiPilot 300) z jednym czujnikiem LiDAR trafi do samochodów ze znajdującej się niżej w hierarchii marki premium Denza oraz we flagowych modelach BYD
- Wariant C (DiPilot 100) składający się z kamer i czujników ultradźwiękowych trafi do najtańszych modeli BYD, w tym do miejskiego auta Seagull.
Dwa pierwsze układy będą działać nie tylko na drogach szybkiego ruchu, ale również w warunkach miejskich. Potrafią samodzielnie zmieniać kierunek jazdy zgodnie ze wskazaniami nawigacji, włączać się do ruchu i dopasowywać do warunków na drodze. Wariant C natomiast zapewni tylko częściowo autonomiczną jazdę i działać będzie tylko na autostradach i drogach ekspresowych. BYD planuje jednak rozwinąć system, by działał on w warunkach miejskich także w najtańszych modelach. Co więcej, wszystkie trzy wersje będą połączone z chińskim systemem sztucznej inteligencji o nazwie DeepSeek.
FSD Tesli za 40 tys., w BYD masz całe auto i funkcję w cenie
W tym miejscu warto zaznaczyć, że na chińskim rynku BYD prowadzi agresywną politykę cenową, która przełożyła się na wojnę cenową przede wszystkim z Teslą. W tym miejscu warto dodać, że w przypadku samochodów Tesli funkcja Full Self-Driving czyli tzw. "pełna zdolność do samodzielnej jazdy" to w Chinach koszt 64 tys. yuanów (ok. 35 tys. złotych).W Polsce natomiast to dopłata w wysokości 39 tys. złotych.
Dla porównania wspomniany już BYD Seagull, który Państwie Środka startuje od kwoty 69 800 yuanów. To w przeliczeniu daje ok. 39 tys. złotych. Dodajmy, że Seagull trafi również do Europy – ma on być chińską odpowiedzią na tanie elektryki wprowadzane lub zapowiadane przez producentów ze Starego Kontynentu, które z kolei mają być odpowiedzią na właśnie tanie chińskie samochody elektryczne.
![](https://i.iplsc.com/000KL7VRVK51QN05-C322-F4.webp)
Rzecznik chińskiej marki zapowiedział ostatnio, że model będzie oferowany w Europie pod inną nazwą, a cena będzie „znacznie poniżej” 20 tys. euro (ok. 83 tys. zł). Na europejski rynek samochód ma trafić w kwietniu tego roku. Trudno powiedzieć, czy i w jakiej formie systemy wspomagania prowadzenia trafią do samochodów przeznaczonych na Stary Kontynent.