Brytyjski rząd bierze na celownik wzrok kierowców 70 plus. Nowe prawo
Osoby powyżej 70. roku życia mogą zostać pozbawione prawa jazdy, jeśli nie przejdą wymaganych badań wzroku. Zmiany te mogą być konsekwencją planowanych radykalnych reform przepisów ruchu drogowego w Wielkiej Brytanii.

W skrócie
- Wielka Brytania rozważa wprowadzenie obowiązkowych badań wzroku co trzy lata dla kierowców powyżej 70. roku życia.
- Zmiany są odpowiedzią na śmiertelne wypadki i mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.
- Planowane są także surowsze przepisy dotyczące badań lekarskich oraz ograniczenia dopuszczalnego poziomu alkoholu we krwi kierowców.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Kierowcy powyżej 70. roku życia mogą stracić prawo jazdy, jeśli nie przejdą wymaganych badań wzroku. To efekt planowanego drastycznego zaostrzenia przepisów drogowych w Wielkiej Brytanii, które jest odpowiedzią na dochodzenie w sprawie niedawnych czterech śmiertelnych wypadków.
Wielka Brytania ma najłagodniejszy system w Europie
W raporcie poświęconym zdarzeniom, brytyjski koroner zaznaczył, że wspólnym mianownikiem wszystkich czterech ofiar śmiertelnych było to, że wzrok kierowców odbiegał znacznie od standardu wymaganego do prowadzenia pojazdów. Tymczasem Wielka Brytania jest jednym z zaledwie trzech krajów w Europie, gdzie pacjenci sami muszą zgłaszać problemy ze wzrokiem, które mogą wpływać na zdolność prowadzenia samochodu. Lekarz prowadzący dochodzenie określił ten system jako "najłagodniejszy w Europie".
To niewielka cena za bezpieczeństwo na drogach?
Teraz minister transportu Wielkiej Brytanii przygotowuje projekt przepisów, które mogą wprowadzić obowiązek badań wzroku co trzy lata dla kierowców powyżej 70. roku życia przy odnawianiu prawa jazdy. Oczekuje się, że regulacje te zostaną uwzględnione w nowej strategii bezpieczeństwa ruchu drogowego, której publikacja planowana jest na jesień. Większość polityków w kraju poparła te zmiany. Edmund King, prezes brytyjskiego związku samochodowego, zaznaczył, że chociaż kierowcy po 70. roku życia pozostają w dużej mierze bezpieczni, obowiązkowe badanie wzroku "to niewielka cena za zwiększenie bezpieczeństwa na drogach".
Wielka Brytania szykuje największą reformę od dziesięcioleci
To jednak nie koniec zmian, jakie wkrótce mogą dotknąć kierowców w Wielkiej Brytanii. Rząd rozważa wprowadzenie obowiązkowych badań lekarskich w przypadku schorzeń takich jak demencja, a także zaostrzenie przepisów dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Zgodnie z planami dopuszczalny poziom alkoholu we krwi kierowcy ma zostać obniżony z 0,8 promila alkoholu we krwi do 0,5 promila, co odpowiada limitom obowiązującym już w Szkocji.
Minister sprawiedliwości Alex Davies-Jones stwierdził w rozmowie z brytyjskimi mediami, że wprowadzenie wspomnianych zmian byłoby największą reformą od dziesięcioleci. Jednocześnie zaznaczył, że propozycje te nadal znajdują się w fazie konsultacji.