Brakuje chętnych do budowania MOP-ów. Winna elektromobilność

Zgodnie z przepisami AFIR, już w 2025 km na każde 60 km dróg szybkiego ruchu przypadać musi co najmniej jedna stacja ładowania samochodów elektrycznych o mocy 400 kW. Dla Polski oznacza to gigantyczne wyzwanie, bo punkty ładowania pojawić się muszą na 166 MOP-ach i parkingach w całym kraju.

12 października weszły w życie unijne przepisy AFIR czyli założenia rozporządzenia parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych. Obowiązek ich stosowania pojawi się w kwietniu 2024 roku. Co to oznacza dla polskich dróg?

Rozporządzenie przewiduje m.in. wybudowanie wzdłuż najważniejszych unijnych korytarzy transportowych (tzw. transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T) stacji do szybkiego ładowania pojazdów osobowych i ciężarowych, a także stacji tankowania wodoru. Przepisy AFIR zakładają m.in. że już w 2025 roku na drogach sieci bazowej TEN-T ładowarki o mocy przynajmniej 400 kW (w tym jeden punkt o mocy 150 km) występować mają co maksymalnie 60 km, a w 2027 roku minimalna moc stacji ładowania wynosić ma już 600 kW (w tym dwa punkty o mocy 150 kW). 

Reklama

AFIR w Polsce. Nie będzie gdzie zjeść i zatankować?

Nie jest tajemnicą, że dyskutowane szeroko przepisy AFIR skutecznie blokowały w ostatnim czasie rozwój infrastruktury Miejsc Obsługi Podróżnych w Polsce. Przedsiębiorcy, obawiając się nowych zapisów dotyczących mocy i zagęszczenia punktów ładowania samochodów elektrycznych, przestali inwestować w MOP-y. W efekcie od początku 2022 roku w 56 przetargach dotyczących obsługi MOP-ów udało się zawrzeć umowy dotyczące zaledwie 14 lokalizacji.

By sprostać nowemu wyzwaniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zorganizowała spotkanie z przedstawicielami najważniejszych instytucji i firm zajmujących się dostawą energii elektrycznej. 

W konferencji, w czasie której zaprezentowano całościowy plan modernizacji do standardu AFIR polskiej sieci dróg TEN-T wzięli udział m.in przedstawiciele:

  • Ministerstwa Infrastruktury,
  • Ministerstwa Klimatu i Środowiska,
  • Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej,
  • Polskiego Związku Motorowego,
  • Transportowego Dozoru Technicznego,
  • Urzędu Dozoru Technicznego,
  • Banku Gospodarstwa Krajowego,
  • Agencji Rozwoju Przemysłu,
  • Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.

Co wynika z przedstawionego planu i jakie są szanse jego realizacji?

Setki nowych ładowarek w Polsce. Nie wszystkie będą co 60 km

Aktualnie sieć dróg TEN-T (szybkiego ruchu), którą obejmują przepisy AFIR, liczy w Polsce ponad 7,5 tys. km, z czego ok. 3,8 tys. km to tzw. sieć bazowa. Od założeń AFIR istnieją dopuszczalne odstępstwa, które można zastosować przy określonych warunkach, związanych ze średnim dobowym ruchem pojazdów.

Przykładowo, jeśli na danym odcinku dobowy ruch pojazdów nie przekracza 8,5 tys. aut, AFIR dopuszczają możliwość utworzenia strefy ładowania obsługującej oba kierunki jazdy i możliwość zmniejszenia "całkowitej mocy wyjściowej strefy ładowania" o maksymalnie 50 proc. Jeśli natomiast maksymalny ruch dobowy na danym odcinku nie przekracza 3,5 tys. pojazdów, AFIR dopuszcza wydłużenie maksymalnej odległości pomiędzy strefami ładowania z 60 km do 100 km. 

Nowe ładowarki na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Wiemy, gdzie się pojawią

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przy współpracy Ministerstwa Infrastruktury, GDDKiA, Operatorów Sieci Dystrybucyjnych, Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych oraz innych zainteresowanych podmiotów, przygotowało propozycję rozmieszczenia infrastruktury ładowania dla pojazdów osobowych i ciężarowych, zasilanych energią elektryczną zgodnej z wymaganiami AFIR - dla bazowej sieci TEN-T.

W propozycji rozmieszczenia infrastruktury ładowania dla pojazdów osobowych na bazowej sieci TEN-T do 2030 roku. uwzględniono 166 lokalizacji, z czego 145 to Miejsca Obsługi Podróżnych. 8 z nich znajduje się jeszcze w fazie budowy, a 25 to parkingi, które nie są zarządzane przez GDDKiA.
W przypadku infrastruktury ładowania dla pojazdów ciężarowych, plany na 2025 roku zakładają stacje ładowania w 29 lokalizacjach (moc strefy HDV 1 400 kW). W 2027 roku ma to być już 77 lokalizacji (moc strefy HDV 2 800 kW), a w 2030 roku - 166 lokalizacji (moc strefy HDV 3 600 kW). Przygotowano także propozycję 34 lokalizacji, w których ma zostać rozmieszczona infrastruktura stacji tankowania wodoru. 

Kto zapłaci za nowe ładowarki AFIR?

Jak wyjaśnia Michał Borowiec, zastępca dyrektora Departamentu Zarządzania Siecią Dróg w GDDKiA, większa część z wyznaczonych lokalizacji posiada już podmioty, które nimi zarządzają w oparciu o wieloletnie umowy. 121 ze 166 lokalizacji są to lokalizacje nadzorowane przez GDDKiA. 29 lokalizacji - MOP-ów o funkcji podstawowej - jest wydzierżawionych i na podstawie zawartych umów mają powstać na nich stacje ładowania z minimum dwoma punktami ładowania o mocach minimalnych 2 x 50 kW. 13 lokalizacji nie zostało jeszcze wydzierżawionych. Obecnie trwa proces przygotowywania dokumentacji przetargowej. W przypadku MOP-ów o funkcji komercyjnej - 54 z tych punktów jest już wydzierżawionych, zaś 17 lokalizacji oczekuje na wydzierżawienie.

Sama GDDKiA zwraca jednak uwagę, że większość MOP (83 ze 121 dla GDDKiA) została już wydzierżawiona, ale umowy nie zawierają wymagań określonych w AFIR. 

GDDKiA kusi przedsiębiorców. Pokryją koszty budowy ładowarek?

Aktualnie planowane jest ogłoszenie przetargów na 46 takich miejsc. Dzierżawcy będą zobowiązani m.in. do wybudowania stacji ładowania dla pojazdów lekkich i ciężkich. By skusić przedsiębiorców do uczestniczenia w przetargach GDDKiA planuje m.in. Wydłużenie okresu trwania umowy z dzierżawcą z obecnych 10 na 20 lat (z możliwością wydłużenia o 5 lat), a także obniżone wymagania dotyczące średniorocznego przychodu (z 1 mln do 0,5 mln zł) dla podmiotu chcącego wystartować w przetargu. Czynsz dzierżawny ma być płatny dopiero od dnia od uruchomienia stacji.


GDDKiA złożyła też wnioski o wydanie warunków przyłączeniowych dla wszystkich 46 lokalizacji MOP, będących przedmiotem planowanego postępowania przetargowego. Na każdą lokalizację złożono dwa osobne wnioski (odrębnie dla planowanych stacji ładowania dla pojazdów osobowych i ciężarowych), a moce ujęte we wnioskach spełniają wymagania AFIR.

W praktyce przekonanie inwestorów może się jednak okazać trudne, bo plany dotyczące elektryfikacji sieci TEN-T dość pobieżnie traktują problem faktycznych możliwości przyłączeniowych we wskazanych lokalizacjach.

Kto wydzierżawia MOPy w Polsce?

Obecnie 54 mopy o "funkcji komercyjnej" wydzierżawione są tzw. podmiotom paliwowym. Największą liczbę obsługują:

  • Orlen - 18 MOP-ów,
  • MOL - 15 MOP-ów,
  • BP - 11 MOP-ów,
  • Shell - 7 MOP-ów.

Na nowych "właścicieli" czeka obecnie 17 MOP-ów tego typu. Co pocieszające, w przypadku mopów "o funkcji podstawowej" (np. bez restauracji i stacji paliw), 29 wydzierżawionych jest już przez operatorów stacji ładowania. Najwięcej - bo aż 22 lokalizacje - dzierżawione są przez GreenWay Polska.
Aktualnie na dzierżawcę czeka 13 takich lokalizacji a 8 kolejnych znajduje się "w fazie realizacji" czyli w budowie.

Podsumowując - biorąc pod uwagę wszystkie rodzaje MOPów - GDDKiA musi obecnie znaleźć dzierżawcę na około 40 lokalizacji. Biorąc pod uwagę, że stworzona mapa to plan, który w niewielkim stopniu uwzględnia np. rzeczywiste możliwości sieci energetycznej na danym obszarze - mimo pakietu zachęt dla przedsiębiorców - wywiązanie się z zapisów AFIR w narzuconych przez UE terminach, może się okazać bardzo trudne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ładowarka do aut elektrycznych | mop | GDDKiA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy