BMW z łatką "burakowozu"

Chciałbym wypowiedzieć się na temat wzbudzający tyle emocji wśród komentujących wydarzenia motoryzacyjne a dotyczący kierowców marki BMW.(*)

article cover
Informacja prasowa (moto)

Jestem użytkownikiem tej marki od dwóch lat, przedtem jeździłem samochodami innych producentów. O wyborze auta decyduje w moim przypadku typ napędu - musi być na tylną oś.

Wiele czytałem i słyszałem o BMW, głównie pozytywów. Nie chcę przeprowadzać akcji reklamowej, zależy mi na przełamaniu stereotypów.

Przede wszystkim, jeżeli mówimy o autach tej marki i ich kierowcach i krytykujemy zachowanie na drodze, ważny jest wiek użytkownika i pojazdu używanego przez danego "szaleńca". Niejednokrotnie auto jest starsze od kierowcy i trzyma się kupy tylko dzięki lakierowi:-).

Ale, może na skutek obiegowych opinii i postrzegania wśród kierowców innych marek, BMW ma łatkę "burakowozu". Moim zdaniem, to tylko zwykła kaczka dziennikarska, hasło napędowe, wyzwalające wśród frustratów niepotrzebną agresję. Przecież kierowców tej marki jest wiele tysięcy, większość to ludzie dojrzali i rozsądni, potrafiący docenić doskonałe walory prowadzenia i komfortu oferowanego przez producenta tych aut.

Informacja prasowa (moto)

Są drogie w utrzymaniu, to prawda, ale proszę mi pokazać dobrej klasy auto, którego utrzymanie jest tanie.

Oczywiście mówimy o pojazdach młodych roczników o dobrej cenie rynkowej, nie próchnach w cenie złomu.

Jeżdżę już ponad dwadzieścia lat, przejechałem około miliona kilometrów i wiele widzę na drodze. Mówienie, że szaleńcy jeżdżą BMW jest nadużyciem, brakiem wiedzy i zwykłą ignorancją. Na drogach widuje się tylu "czubów" w podrasowanych furach najróżniejszych marek, niejednokrotnie spawanych z kilku wraków w jeden "bolid:. I potem te dzieciaki giną. A BMW?

Prawdziwe BMW to naprawdę wspaniałe auto, ale nie dla wszystkich. Trzeba umieć nim jeździć i mieć wyobraźnię na drodze. Bo nie marka i logo tworzą statystyki, tylko kierowcy i ich marne przygotowanie do poruszania się po drogach. (*)- list do redakcji.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas