Aston Martin V12 Speedster - w styli starych wyścigówek
Jeśli uważacie, że współczesne supersportowe samochody są zbyt cywilizowane i ułagodzone, powinniście zainteresować się najnowszym dziełem Astona Martina.
V12 Speedster inspirowany jest wyścigowymi modelami Astona Martina z dawnych lat. Nie ma dachu i szyb - nawet czołowej, ale za to ma pas oddzielający kierowcę od pasażera. Nadwozie wykonano z włókna węglowego, a aluminiowa platforma wykorzystuje elementy z DBS Superleggery oraz Vantage'a.
Bardzo technicznie wyglądające wnętrze ręcznie wykończono włóknem węglowym, skórą, chromem oraz aluminium. Ciekawostką jest odczepiana skórzana torba, która pełni rolę schowka przed pasażerem. Trochę miejsca na (drobne) bagaże znajdziemy też za fotelami.
Do napędu Astona Martina V12 Speedster służy, jak sama nazwa wskazuje, jednostka V12. Chodzi konkretnie o silnik 5,2 l z podwójnym doładowaniem, który generuje 700 KM oraz 752 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To wystarcza, aby rozpędzić się do 100 km/h w 3,5 s i osiągnąć (elektronicznie ograniczone) 300 km/h.
Samochód wyposażony jest w adaptacyjne amortyzatory z trzema stopniami twardości. 21-calowe alufelgi skrywają karbonowo-ceramiczne tarcze.
Powstanie tylko 88 egzemplarzy Astona Martina V12 Speedster. Producent wycenił go na 765 tys. euro.