Ambitne plany Audi i bardziej luksusowa limuzyna

W Neckarsulm odbyło się kolejne roczne walne zgromadzenie zarządu Audi. Z tej okazji Bram Schot - dyrektor generalny marki – zdradził plany niemieckiego producenta na najbliższe lata.

To już 130. walne zgromadzenie zarządu w historii niemieckiego producenta. Jego najbliższe plany to podkręcenie tempa elektrycznej ofensywy i atak na segment luksusowych limuzyn!

Producent przyspiesza prace nad pojazdami elektrycznymi. Według najnowszej "mapy drogowej" do 2025 roku 40 proc. ogółu sprzedaży niemieckiej marki stanowić mają modele zelektryfikowane - pojazdy bateryjne i hybrydowe. Biorąc pod uwagę wszystkie wersje napędowe, tylko na ten rok Audi zaplanowało aż 20 premier!

W porównaniu z gamą modelową z roku 2015 całkowity ślad węglowy modeli z roku 2025 ma być aż o 30 proc. niższy. Plany zakładają, że za 6 lat w ofercie będzie co najmniej 10 hybryd i 20 modeli o napędzie bateryjnym. Marka ma być również odpowiedzialna za rozwój technologii ogniw paliwowych (wodór) dla całej grupy Volkswagena. Do 2023 roku firma zainwestuje w rozwój (w tym badania i rozbudowę fabryk) 40 mld euro. 14 mld to wydatki związane z szeroko pojętą elektromobilnością.

Reklama

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami firma chce też rozbudować paletę usług "Audi on demand". Jeden z pomysłów dotyczy np. możliwości swobodnego korzystania z różnych modeli producenta z Ingolstadt w ramach jednego miesięcznego abonamentu.

Oficjalny komunikat mówi też o nowej "luksusowej pochodnej" modelu A8. Sugeruje to, że producent zamierza przypuścić atak na segment zdominowany przez BMW i Mercedesa i - wzorem tego ostatniego - wprowadzić do oferty wzbogaconą odmianę topowego modelu. Niestety firma nie zdradza żadnych informacji na ten temat. Spekulacje dotyczą sięgnięcia po jedną z marek będących w portfolio grupy Volkswagena. Wśród najczęściej wymienianych pojawia się... Horch, a więc "protoplastę" Audi.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama