Alonso - narodziny mistrza?

Tak często rodzą się wielcy mistrzowie. Fernando Alonso wytrzymał ogromny nacisk ze strony Michaela Schumachera, wygrywając Grand Prix San Marino - czwartą eliminację Mistrzostw Świata Formuły 1 2005.

Fernando Alonso znów błysnął formą
Fernando Alonso znów błysnął formąAFP

Na torze w Imola Hiszpan z ekipy Renault F1 odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo w tym sezonie i pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej. Broniący tytułu "Schumi" (Ferrari) ma 10 punktów i traci 26 "oczek" do Alonso.

Niewiele brakowało, by na bardzo bliskim ekipie z Maranelllo obiekcie - Autodromo Enzo e Dino Ferrari - po raz czwarty z rzędu triumfował Michael Schumacher. Niemcowi, który po błędzie podczas drugiej kwalifikacji startował z 13. pozycji, nie udało się jednak w pasjonującej końcówce wyprzedzić liderującego od 8. okrążenia (po awarii w McLarenie startującego z pole position Kimiego Raikkonena) Alonso. Trzecią lokatę zajął Jenson Button z teamu BAR-Honda.

Alonso odniósł trzecie zwycięstwo w tym sezonie oraz czwarte w karierze, przedłużając świetną serię Renault F1. Francuski zespół wygrał wszystkie tegoroczne eliminacje, bowiem GP Australii wygrał partner Alonso z ekipy, Włoch Giancarlo Fisichella.

Fisichella tylko raz osiągnął metę, właśnie w Melbourne, a w pozostałych startach z rywalizacji wyeliminowały go problemy techniczne lub kraksy. W niedzielę Włoch zakończył start na szóstym okrążeniu, gdy zajmował 11. miejsce.

W GP Malezji wypadł z toru w wyniku kolizji z Australijczykiem Markiem Webberem (Williams-BMW), natomiast w GP Bahrajnu w jego bolidzie eksplodował silnik. W niedzielę wycofał się z powodu awarii układu kierowniczego.

- Trudno mi na razie dokładnie powiedzieć co się stało, wiem tylko, że nagle zupełnie straciłem kontrolę nad bolidem - powiedział Fisichella.

Pecha miał też Kimi Raikkonen, który w niedzielne przedpołudnie wywalczył pole position. Kierowca teamu McLaren-Mercedes doskonale rozpoczął wyścig i prowadził przez pierwsze dziewięć okrążeń, zanim jego bolid nieoczekiwanie zwolnił. W tej sytuacji Fin zjechał z toru i udał się do boksu swojego zespołu.

Podobny los spotkał ubiegłorocznego wicemistrza świata Brazylijczyka Rubensa Barrichello z Ferrari.

W Imola dobrze spisał się Alexander Wurz. Austriak, który zastąpił kontuzjowanego Kolumbijczyka Juana Pablo Montoyę, zajął czwarte miejsce, co dało McLarenowi pięć punktów do klasyfikacji MŚ.

Włoscy kibice dość złośliwie skomentowali nieobecność Montoyi, który doznał kontuzji barku podczas gry w tenisa. Wzdłuż prostej startowej, na wysokości linii mety, trzymali oni ogromny transparent z napisem: "Montoya, do zobaczenia na Wimbledonie".

Za Wurzem na mecie zameldowali się Japończyk Takuma Sato z BAR- Honda (4 pkt) i Kanadyjczyk Jacques Villeneuve z Sauber-Petronas (3 pkt). Obydwaj zdobyli swoje pierwsze punkty w tym sezonie.

Za niezgodne z przepisami zachowanie w strefie boksów serwisowych ukarany został Niemiec Ralf Schumacher. Kierowcy Toyoty dodano do czasu 25 s, co sprawiło, że z ósmego miejsca w klasyfikacji spadł na jedenaste. Na ósmą lokatę awansował więc Nick Heidfeld (Williams-BMW), ale Toyota zapowiedziała odwołanie się od decyzji sędziów, więc wyniki podane poniżej są wciąż nieoficjalne.

Niedzielny wyścig był jubileuszowy, bowiem kierowcy już po raz 25. wystartowali w GP San Marino, która niezmiennie organizowana jest na włoskim torze Autodromo Enzo e Dino Ferrari w Imola.

Po czterech startach w sezonie Alonso umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji MŚ kierowców. Zgromadził 36 punktów. Drugi, z dorobkiem 18 punktów, jest Włoch Jarno Trulli, który w niedzielę był siódmy.

Trzecie miejsce w MŚ zajmują ex aequo trzej kierowcy: Fisichella oraz bracia Schumacherowie. Wszyscy zdobyli po dziesięć punktów.

W klasyfikacji konstruktorów zdecydowanie prowadzi Renault - 46 pkt, przed Toyota-Panasonic - 27 i McLaren-Mercedes - 24.

Za dwa tygodnie w Barcelonie odbędzie się kolejny wyścig - Grand Prix Hiszpanii.

Wyniki Grand Prix San Marino:

1. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 1:27.41,921

2. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari) strata 0,215

3. Jenson Button (W.Brytania/BAR-Honda) 10,481

4. Alexander Wurz (Austria/McLaren-Mercedes) 27,554

5. Takuma Sato (Japonia/BAR-Honda) 34,783

6. Jacques Villeneuve (Kanada/Sauber Petronas) 1.04,492

7. Jarno Trulli (Włochy/Toyota-Panasonic) 1.10,200

8. Nick Heidfeld (Niemcy/Williams-BMW) 1.11,200

9. Mark Webber (Australia/Williams-BMW) 1.23,200

10. Vitantonio Liuzzi (Włochy/Red Bull-Cosworth) 1.23,704

11. Ralf Schumacher (Niemcy/Toyota-Panasonic) 1.35,800

12. Felipe Massa (Brazylia/Sauber-Petronas) 1 okr.

13. David Coulthard (Szkocja/Red Bull-Cosworth) 1 okr.

14. Narain Karthikeyan (Indie/Jordan) 1 okr.

15. Tiago Monteiro (Portugalia/Jordan) 2 okr.

Klasyfikacja MŚ kierowców (po 4 z 19 wyścigów):

1. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 36 pkt

2. Jarno Trulli (Włochy/Toyota-Panasonic) 18

3. Giancarlo Fisichella (Włochy/Renault) 10

. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari) 10

5. David Coulthard (Szkocja/Red Bull-Cosworth) 9

Ralf Schumacher (Niemcy/Toyota-Panasonic) 9

7. Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari) 8

. Juan Pablo Montoya (Kolumbia/McLaren-Mercedes) 8

9. Nick Heidfeld (Niemcy/Williams-BMW) 7

Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 7

. Mark Webber (Australia/Williams-BMW) 7

12. Jenson Button (W.Brytania/BAR-Honda) 6

13. Alexander Wurz (Austria/McLaren-Mercedes) 5

14. Pedro de la Rosa (Hiszpania/McLaren-Mercedes) 4

. Takuma Sato (Japonia/BAR-Honda) 4

16. Christian Klien (Austria/Red Bull-Cosworth) 3

. Jacques Villeneuve (Kanada/Sauber Petronas) 3

18. Felipe Massa (Brazylia/Sauber-Petronas) 2

Klasyfikacja MŚ konstruktorów (po 4 z 19 wyścigów):

1. Renault 46 pkt

2. Toyota-Panasonic 27

3. McLaren-Mercedes 24

4. Ferrari 18

5. Williams-BMW 14

6. Red Bull-Cosworth 12

7. BAR-Honda 10

8. Sauber-Petronas 5

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas