Ale wstyd! Polacy okradali czeską fabrykę Skody

Czasy, gdy w Niemczech popularne było powiedzenie "jedź do Polski - twoje auto już tam jest" odeszły, na szczęście, do lamusa. Niestety, wciąż nie brakuje rodaków, którzy wstawiają nam zagranicą jak najgorsze świadectwo...

Odzyskane skradzione części
Odzyskane skradzione częściInformacja prasowa (moto)

Policjanci z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) wpadli ostatnio na trop kradzieży, do których dochodziło w jednym ze znajdujących się na terenie Czech zakładów produkujących podzespoły dla Skody.

Z terenu fabryki znikały moduły komputerowe wykorzystywane w produkcji aut. Wszystko wskazywało na to, że sprawcami są obywatele narodowości polskiej. W toku prowadzonych czynności szybko udało się wytypować podejrzanych - dwóch mieszkańców gminy Mieroszów i Lubawka w wieku 31 i 22 lat.

Policjanci "trafili w dziesiątkę". Obaj mężczyźni zatrzymani zostali wczoraj, przed południem. W czasie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do zatrzymanych, mundurowi znaleźli i zabezpieczyli łącznie 42 moduły przeznaczone już do sprzedaży. Po nawiązaniu współpracy z czeską policją sprawdzono także należące do zatrzymanych szafki zakładowe, gdzie znaleziono kolejnych 20 modułów. Odzyskane mienie trafi do właściciela zakładu.

Wartość strat powstałych w wyniku kradzieży oszacowano na kwotę około 150 tys. złotych. Jeszcze dziś podejrzani zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą w tej sprawie zarzuty. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zuchwała kradzież, jakiej dopuścili się nasi rodacy kładzie się cieniem na wizerunku Polaków w Czechach. Wypada zauważyć, że w rejonie Wałbrzycha czy Kamiennej Góry, gdzie panuje stosunkowo duże bezrobocie, wielu obywateli naszego kraju znajduje utrzymanie właśnie w czeskich przedsiębiorstwach.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas