69 tys. zł za zlekceważenie znaku STOP. Akcja policji na Podlasiu
230 mandatów na sumę 69 tys. zł. Tyle zapłacić muszą kierowcy z Podlasia za zignorowanie znaków stopu. To efekt skoordynowanej akcji policjantów, którzy z lądu i powietrza sprawdzili, jak zachowują się kierowcy na przejazdach kolejowych. W sumie ujawniano ponad 750 wykroczeń.
Przejazdy kolejowe wciąż zbierają w Polsce śmiertelne żniwo. W ubiegłym roku doszło na nich do 193 wypadków i kolizji, w których zginęły 43 osoby, a 16 odniosło bardzo poważne obrażenia (ciężko ranni).
Tegoroczny bilans to już 123 wypadki i kolizje, 29 ofiar śmiertelnych i 14 osób z poważnymi obrażeniami.
Za zdecydowaną większość tragicznych zdarzeń, do jakich dochodzi na przejazdach, odpowiadają kierujący pojazdami. Nie dziwi więc, że policja cyklicznie stara się organizować akcje wymierzone w zmotoryzowanych, którzy nie boją się ani nowych taryfikatorów, ani zasady zachowania pędu.
Jedną z ich przeprowadzono ostatnio na drogach Podlasia. Bilans - ponad 750 ujawnionych wykroczeń - nie napawa optymizmem.
W prewencyjnej akcji Policji wzięło udział ponad 160 funkcjonariuszy z sześciu ośrodków:
- Komendy Miejskiej Policji w Łomży,
- Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach,
- Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim,
- Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce,
- Komendy Powiatowej Policji w Sokółce,
- Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckim.
Działania, w których wykorzystano m.in. drona należącego do policjantów z grupy SPEED, wyznaczono na 10 października. Efekt to 754 ujawnione wykroczenia.
Aż 230 z nich dotyczyło nie stosowania się przez kierujących do znaku stop.
Biorąc pod uwagę, że zgodnie z nowymi taryfikatorami mandatów zignorowanie znaku B-20 "stop" oznacza dla kierowcy mandat w wysokości 300 zł i 8 punktów karnych, jednego tylko dnia na niezdyscyplinowanych kierowców z Podlasia nałożono z tego tytułu kary o łącznej wysokości - uwaga - 69 tys. zł.
Przypominamy, że nowy - obowiązujący od stycznia - taryfikator mandatów bardzo surowo traktuje wszystkich, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego w obrębie przejazdów kolejowych. O jakich wykroczeniach mowa?
- naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone grozi mandat w wysokości 2000 złotych i 15 punktów,
- naruszenie przez kierującego pojazdem na przejeździe kolejowym zakazu wjazdu za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały grozi mandat w wysokości 2000 złotych i 15 punktów,
- naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu wjeżdżania na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy grozi mandat w wysokości 2000 złotych i 15 punktów,
- niezatrzymanie pojazdu w związku ze znakiem B-20 "STOP" grozi mandat w wysokości 300 złotych i 8 punktów.
***