​600 KM z silnika 1,6 l? To nie żart!

Miniony sezon był ostatnim, w którym bolidy Formuły 1 napędzane były jednostkami zbudowanymi w układzie V8. W nadchodzącym cyklu wyścigów zastąpią je turbodoładowane silniki V6. Jakich osiągów można spodziewać się po nowych jednostkach?

Silnik V6 Renault
Silnik V6 RenaultInformacja prasowa (moto)

Stosowanie motorów V6 nie jest w F1 niczym nowym. Tego typu silniki powszechnie używane były w latach osiemdziesiątych. Jak prezentuje się ich najnowsza generacja? Rąbka tajemnicy okrywającej nową konstrukcję uchylił czołowy dostawca jednostek napędowych do bolidów F1 - firma Renault.Motor opracowany z myślą o sezonie 2014 - zgodnie z wymogami FIA - ma 1,6 l pojemności skokowej i wspomagany jest pojedynczą turbosprężarką o nielimitowanym ciśnieniu doładowania (w rzeczywistości nie przekracza ono 3,5 bara ze względu na reglamentację paliwa). Maksymalna prędkość turbiny wynosi 100 000 obr./min.

Jednostka wyposażona jest w cztery zawory na cylinder i bezpośredni wtrysk paliwa. Kąt rozwarcia cylindrów to równe 90 stopni. Zakres obrotów krytycznych zaczyna się od 15 000 obr./min. Zgodnie z przepisami masa jednostki napędowej nie może być mniejsza niż 145 kg. W trakcie sezonu jeden kierowca będzie miał do dyspozycji pięć silników.

Inżynierom Renault udało się wycisnąć z 1,6-litrowego V6 moc 600 KM. Silnik musi się charakteryzować nie tylko wysoką mocą, ale i bardzo oszczędną pracą. W trakcie wyścigu jednostka nie może zużyć więcej niż 100 kg paliwa.

Silnik V6 RenaultInformacja prasowa (moto)

Dodatkowe 160 KM zapewnia hybrydowy układ ERS. System wyposażono w dwa generatory (pełniące też rolę silników) i zaprojektowano tak, by zminimalizować pojawiające się w doładowanych jednostkach zjawisko turbodziury.

Jeden z generatorów prądu - MGU-H - sprzęgnięty został z wałem turbosprężarki, dzięki czemu do ładowania baterii wykorzystywana jest m.in. energia gazów spalinowych. W zależności od warunków MGU-H może też pełnić rolę silnika podtrzymującego pracę turbiny. Gdy kierowca hamuje przed zakrętem MGU-H - dzięki energii zgromadzonej w akumulatorach - napędza turbosprężarkę, w efekcie czego, po wciśnięciu pedału przyspieszenia, kierowca nie musi czekać, aż gazy spalinowe ponownie rozkręcą wirnik turbiny.

Schemat nowej jednostki V6Informacja prasowa (moto)

Jak nowe układy napędowe poradzą sobie na torze? O tym będziemy mogli przekonać się już 16 marca w czasie Grand Prix Australii na torze w Melbourne.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas