100 procent adrenaliny...

Spotykali się na m.in torach Paul Ricard, A1-Ring i Magny-Cours. Od trzech lat Michelin zaprasza dziennnikarzy na ekscytującą imprezę o nazwie Michelin Driving Experience. W tym roku odbyła się ona na hiszpańskim torze Jerez de la Frontera.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Driving Experience to specjalny program, który pozwala zaproszonym gościom poznać niejako od kuchni zaplecze Formuły 1, ale także zasiąść za kierownicą sportowych samochodów, w tym bolidu formuły 1.

INTERIA.PL

Dzień jaki spędzili reporterzy INTERIA.PL i RMF FM w Jerez to 100 procent adrenaliny. I choć nie dane było nam - z powodu zbyt dużych "gabarytów" (obaj mierzymy po 190 cm) - zasiąść osobiście na sterami arrowsa A18, jazda jako pasażerowie dwumiejscowej wyścigówki F1, która osiągała zawrotne prędkości wywołała nie lada emocje.

Nim jednak dane było nam być wożonym przez kierowcę testowego Formuły 1, dla którego przeciążenia przy przyspieszaniu i hamowaniu to bułka z masłem (czego nie da się powiedzieć o piszącym te słowa) przeszliśmy

INTERIA.PL

"szkołę przetrwania" w porsche GT3 i "wyścigówkach" Formuły 3. Tym razem osobiście sprawdzaliśmy swoje umiejętności. Jak nam szło możesz zobaczyć na zamieszczonych filmach.

TUTAJ film (4 MB) jak przygotowywaliśmy się do jazdy porsche, (486 kB) jak jeździliśmy tym autem, TUTAJ (1,3 MB) nasze "popisy" za kierownicą bolidu F3, a (2,0 MB) i TUTAJ (2,9 MB) przygotowania do startu arrowsem A18. (1,4 MB) jak ruszamy, a TUTAJ (1,1 MB) jak już jedziemy. Mózg obijał się nam o czaszkę. W każdej chwili - uwalniając specjalny przycisk - mogliśmy dać znać kierowcy aby zwonił. Nie zrobiliśmy tego ani razu...

Odwiedź też naszą GALERIĘ zdjęć z wizyty na torze Jerez.

Oto kilka plików dźwiękowych, które nagrał w Jerez reporter RMF Leszek Tekielski:

Tuż przed startem dwuosobowym bolidem z zawodowym kierowcą. Mówi Grzesiek Krajewski z magazynu WRC

O wykręceniu "bączka" na torze opowiada Artur Włodarski z Wysokich Obrotów

Dziewczyny też jeździły: Ula Tokarska z "Trójki" i Aneta Kolaszewska z Elle opowiadają o swoich przeżyciach po prowadzeniu Arrowsa A18.

Artur Drychynycz z Gazety Olsztyńskiej o przejażdżce 2-osobowym prototypem - siedział koło kierowcy.

A tak rozgrzewano przed jazdami Arrowsa A18...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas