Najlepsi kierowcy, najwspanialsze maszyny

W ten weekend w angielskim Goodwood odbędzie się 18. Festiwal Prędkości.

Tak było na zeszłorocznym Festiwalu Szybkości
Tak było na zeszłorocznym Festiwalu SzybkościAFP

To jedyna impreza, podczas której licznie zgromadzona publiczność może zobaczyć w jednym miejscu najlepsze samochody różnych klas, za sterami których zasiadają najlepsi kierowcy.

Jak zawsze, jazdy odbywać się będą na krętej dojazdowej drodze prowadzącej do siedziby właściciela posiadłości Goodwood, lorda Charles Marcha.

Organizatorzy spodziewają, że trzydniową imprezę odwiedzi około 150 tysięcy kibiców oraz 700 dziennikarzy. Będą oni mogli zobaczyć największe sławy sportów motorowych. Zaprezentują się m.in. byli i obecni kierowcy Formuły 1 oraz rajdowi. Będą wśród nich m.in. Lewis Hamilton, Mark Webber, Jenson Button, Nigel Mansell, Damon Hill czy Juha Kankunnen.

Z kolei w parku maszynowym znajdą się zarówno najnowsze konstrukcje, jak i te, które święciły tryumfy w sportach motorowych podczas minionego półwiecza. Nie zabraknie historycznych samochodów F1, rajdowych, a także wyścigowych.

Festiwal w Goodwood gromadzi jednak nie tylko sportowe pojazdy. Publiczność może podziwiać również supersamochody znane najczęściej tylko ze zdjęć. Co więcej, to właśnie Goodwood na miejsce premiery swoich najnowszych modeli wybrało wielu światowych producentów.

Informacja prasowa (moto)

By zrozumieć czym jest Festiwal Szybkości w Goodwood, wystarczy np. spojrzeć na plany wystawiennicze Alfy Romeo. Włosi pokażą w tym roku m.in. najmocniejsze wersje QV modeli mito i giulietta, supersamochód 8C, prototypową alfę 4C, a także bezcenne wyczynowe egzemplarze historyczne: alfettę 159 z 1951 roku, 6C 3000 CM z 1953 roku, 6C 1750 Gran Sport z 1930 roku i 33 TT 12 z 1975 roku. A to tylko jeden producent...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas