Znasz tę kobietę? Zabrała dziecku Lancię!

"Serce mi właśnie pękło. Z hali garażowej Błażeja 17 w Poznaniu ktoś ukradł nam (...) autko, które przez trzy miesiące robiłem nocami dla moich dzieci" - czytamy w emocjonalnym wpisie na Facebooku.

"Serce mi właśnie pękło. Z hali garażowej Błażeja 17 w Poznaniu ktoś ukradł nam (...) autko, które przez trzy miesiące robiłem nocami dla moich dzieci" - czytamy w emocjonalnym wpisie na Facebooku.

Dalej autor wpisu zaapelował do złodzieja o refleksję i zwrot autka, obiecując nie tylko nie zawiadamiać policji, ale nawet wypłacenie nagrody.

Niestety, złodziej refleksji żadnej nie poczynił, wobec czego poszkodowany ostrzegł, że ma nagranie z monitoringu, które upubliczni, jeśli autko nie zostanie zwrócone. Jednocześnie wyznaczył termin na zwrot samochodziku. To również nie dało efektu, wobec czego właściciel upublicznił wizerunek kobiety.

W sieci pojawiło się tylko jedno zdjęcie, ale autor napisał, że ma ich więcej, również takie, na których widać, jak kobieta niesie skradzioną "Lancię".

Reklama

Niniejszym dołączamy się do apelu poszkodowanego, który poszukuje sprawczyni kradzieży.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama