Zapłacił niemal 400 000 złotych za 36-letnią Hondę. Kto bogatemu zabroni?

Ile pieniędzy bylibyście w stanie przeznaczyć na używaną Hondę z 1987 roku? 10 tys. złotych? Może 20? A jeśli byłaby to zachowana w idealnym stopnie Honda Prelude? No właśnie. Niedawno na jednej z zagranicznych aukcji podobny model został sprzedany za oszałamiającą kwotę 79 000 dolarów. Tak, to niemal 400 000 złotych.

Niedawna licytacja przeprowadzona na amerykańskiej platformie aukcyjnej Bring-ATrailer ustanowiła nowy rekord wartości dla Hondy Prelude II generacji. Do tej pory model ten osiągał na rynku kolekcjonerskim kwoty rzędu 30 000 - 40 000 dolarów. Wyjątkowy egzemplarz wystawiony na aukcję w połowie czerwca 2023 roku został tymczasem sprzedany za niemal 80 000 dolarów. W przeliczeniu na złotówki to blisko 400 000 złotych. Co czyni ten pojazd tak wyjątkowym?

Niecałe 7000 kilometrów w 36 lat

Przede wszystkim przebieg i jego rok produkcji. Zakupiona za rekordową kwotę Honda została wyprodukowana w 1987 roku i stanowi jednocześnie jeden z ostatnich modeli II generacji, które zjechały z taśmy montażowej. Przez blisko 36 lat samochód przejechał zaledwie 6700 kilometrów, a na jego przedniej szybie wciąż znajduje się naklejka produkcyjna informująca o dacie produkcji, specyfikacji i miejscu dostawy.

Reklama

Zachowany w niemal idealnym stanie samochód został wykończonym czerwonym kolorem w odcieniu Phoenix Red. Jak przystało na synonim prawdziwie sportowego modelu lat 80. Posiada on kontrastowe czarne wstawki, wyraźny tylny spojler, a także posrebrzaną, podwójną końcówkę wydechu. Wisienką na torcie są 13-calowe felgi aluminiowe są wyposażone w klasyczne opony Michelin MXV.

Niezwykłe osiągi i idealnie utrzymane wnętrze

Nie będzie zaskoczeniem fakt, że egzemplarz posiada całkowicie sprawną elektronikę. Nowy właściciel bez najmniejszych przeszkód będzie mógł zatem pochwalić się elektrycznie sterowanym szyberdachem, automatycznie wysuwanymi reflektorami czy regulacją lusterek bocznych. Również klimatyzacja, radio kasetowe oraz tempomat działają w samochodzie bez problemów. Także wnętrze pojazdu zostało utrzymane we wręcz idealnym stanie. 36-letnia Prelude została wyposażona w kubełkowe fotele obszyte czarną tkaniną. Wrażenie robi także sportowa trójramienna kierownica oprawiona prawdziwą skórą.

Serce auta stanowi czterocylindrowy rzędowy silnik o pojemności 2-litrów z wtryskiem paliwa. W momencie zjechania z fabryki jednostka dysponowała mocą 110 KM, co przy masie wynoszącej niewiele ponad 1000 kg, czyniło z pojazdu łakomy kąsek dla fanów adrenaliny. Moc przekazywana jest na przednie koła za pośrednictwem pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów.  

W tej samej cenie można kupić nowego SUV-a premium

Zwycięska kwota licytacji padła pod koniec lipca tego roku. Opisywana Honda Prelude została sprzedana za 79 000 dolarów, a więc niemalże 400 000 polskich złotych. W tej cenie można już nabyć niejedno nowoczesne auto, także klasy premium, w tym Mercedesa GLE oraz Audi Q8.

Jak można wyczytać na stronie platformy aukcyjnej - zwycięzcą okazał się użytkownik o nazwie CJC0803. Śledząc jego historie licytacji śmiało można zaryzykować stwierdzeniem, że wydanie takiej kwoty na 36-letnie auto, nie stanowi dla niego zbyt wielkiego problemu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Honda | Honda Prelude | aukcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy