Volkswagen Beetle Harlekin - historia zatoczyła koło?

Pamiętacie sprzedawanego w latach 90. Polo Harlekina? Mało kto wie, że inspiracją do stworzenia wersji, był wyjątkowy egzemplarz Garbusa. My zaś ostatnio spotkaliśmy Garbusa zainspirowany tym Polo.

Volkswagen Beetle Harlekin
Volkswagen Beetle HarlekinINTERIA.PL

Polo Harlekin, czyli wersja z elementami nadwozia w czterech różnych kolorach, powstało jako wersja "marketingowa". 20 tak przygotowanych egzemplarzy, miało stanowić symbol wprowadzenia systemu produkcji modułowej. Kolor niebieski oznaczał układ napędowy, żółty wyposażenie auta, czerwony to opcje dodatkowe, a zielony odnosił się do lakieru.Harlekin wzbudził na tyle duże zainteresowanie, że Volkswagen zdecydował się na wprowadzenie go do produkcji, ale sprzedało się tylko 3806 sztuk. W znajdowaniu chętnych z pewnością nie pomagała specyfika wytwarzania tej odmiany - auta powstawały czwórkami, a następnie wymieniano między nimi elementy nadwozia, tworząc de faceto cztery kombinacje kolorystyczne. Klient nie miał możliwości wyboru tego, jaka mu się trafi.Inspiracją do stworzenia Polo Harlekina, była reklama Garbusa z 1964 roku. Występujący w niej samochód miał elementy nadwozia w różnych kolorach, co stanowiło dowód na to, że do jednego egzemplarza pasują części z aut, pochodzących z różnych okresów produkcji.

INTERIA.PL

I tak dochodzimy do uchwyconego przez nas ostatnio egzemplarza Volkswagena New Beetle, którego właściciel przerobił na Harlekina, decydując się oczywiście na "jedynie słuszną" kombinację kolorystyczną. W ten oto sposób historia zatoczyła koło - wyjątkowy egzemplarz Garbusa, zainspirowany wyjątkową wersją Polo, zainspirowaną wyjątkowym egzemplarzem Garbusa.

***

Volkswagen Polo 2021 na filmie 
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas