USA grzeje naszych policjantów?
Ze zdjęć nie wynika dokładnie, dokąd prowadzą przewody zasilające grzejnik zainstalowany w policyjnym radiowozie.
Byłoby zabawnie, gdyby okazało się, że jest to konsulat Stanów Zjednoczonych. Polski policjant chroniący przed terrorystami dyplomatów USA grzałby się wówczas na koszt amerykańskiego podatnika. I bardzo słusznie.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.