Ukradli mazdę i... zginęli

Dwie osoby zginęły, a dwie w stanie ciężkim zostały przewiezione do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Stobno (Zachodniopomorskie).

Dwie osoby zginęły, a dwie w stanie ciężkim  zostały przewiezione do szpitala w wyniku wypadku, do którego  doszło w miejscowości Stobno (Zachodniopomorskie).

Samochód, którym jechało czterech młodych mężczyzn ( żołnierzy służby zasadniczej), był kradziony - podała policja.

Jak poinformował w niedzielę PAP Przemysław Kimon z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, według wstępnych ustaleń, nad ranem kierowca mazdy na prostym odcinku drogi nie zapanował nad pojazdem i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęli dwaj 20-letni mężczyźni - kierowca i siedzący obok niego pasażer.

Podróżujący mazdą 18-latek i 19-latek zostali przewiezieni do szpitala w Szczecinie.

Reklama

Jak dodał Kimon, samochód, którym jechali młodzi ludzi, był kradziony. Lekarze, którzy udzielali poszkodowanym pierwszej pomocy wyczuli woń alkoholu. Badania wykażą, czy kierowca był trzeźwy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zginął | kierowca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy