Toyoty Hilux w służbie GOPR

Toyota Hilux pojawia się wszędzie tam, gdzie wymaga się wytrzymałości, niezawodności i uniwersalności w najtrudniejszych warunkach. Dlatego kilka lat temu do grona użytkowników Hiluxa dołączyło Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, w którym ten użytkowy pickup codziennie wspiera ratowników w ich służbie niesienia pomocy i sprawdza się w tym świetnie.

Początki Toyoty Hilux w GOPR sięgają kilku lat wstecz. Sekcja babiogórska, należąca do Grupy Beskidzkiej GOPR, zaczęła poszukiwać górskiej karetki terenowej. Odpowiednią bazą do tego zadania okazała się Toyota Hilux.

Dzięki publicznym zbiórkom m.in. na koncercie zespołu Brathanki oraz wsparciu organizacji filantropijnych takich jak Lions Club, udało się pozyskać środki na zakup pierwszego Hiluxa na potrzeby GOPR. Był to standardowy pickup z otwartą przestrzenią ładunkową do przewożenia rozmaitego wyposażenia niezbędnego w pracy ratowników oraz w codziennym funkcjonowaniu placówek GOPR.

Reklama

W eksploatacji Hilux pokazał, że znakomicie pełni powierzoną mu rolę, czym szybko zaskarbił sobie serca goprowców. "Ten pojazd doskonale sprawdza się w terenie. Ratownicy byli nim zachwyceni, wszyscy chcieli nim jeździć i sprawdzić, jak to auto sobie radzi" - mówi Jerzy Siodłak, Naczelnik GOPR. - "Auto świetnie spisuje się na karkołomnych drogach, takich jak choćby trasa Zawoja Markowa - schroniska. Często mówimy, że wybacza i koryguje błędy kierowców" - dodaje Naczelnik GOPR.

Pickup Toyoty zyskał nie tylko uznanie wśród członków GOPR, ale przede wszystkim zdobył ich zaufanie w trakcie bardzo wymagającej eksploatacji, która odbywa się w ekstremalnych górskich warunkach. "Ten samochód pokazał, że jest świetny, i właśnie takiego auta chcieliśmy" - podkreśla Naczelnik GOPR.

Auto sprawdziło się w swojej podstawowej transportowej roli, ale szybko pojawił się pomysł, by dostosować pickupa do specyficznych potrzeb górskich ratowników, co znacznie ułatwiłoby im pracę oraz przewożenie licznego sprzętu ratunkowego, narciarskiego czy wspinaczkowego.

Nowe pojazdy górskie GOPR

GOPR przez wiele lat używał starszych i bardzo siermiężnych samochodów terenowych, a po doświadczeniach z nową Toyotą Hilux oraz możliwościami, które oferuje to auto, zdecydował się na stopniową wymianę swojej floty. 

"Dzięki wsparciu ze środków samorządowych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego udało nam się pozyskać pierwszą prawdziwą karetkę górską" - opowiada Jerzy Siodłak. 

Drugim Hiluxem w GOPR został nowy model Toyoty, czyli 8. generacja zwana Revo. Dzielny pickup dysponował już przestrzenią transportową dla poszkodowanego, a dzięki doświadczeniom ratowników i zgłaszanym przez nich pomysłom zyskał dostosowane do ich wymagającej służby, specjalistyczne wyposażenie.

Auto dołączyło do swojego poprzednika w Grupie Beskidzkiej GOPR, a nowy model Hiluxa bardzo przypadł do gustu ratownikom, także ze względu na komfort, jaki oferuje w codziennym użytkowaniu. "Często przemieszczamy się naszymi pojazdami po normalnych drogach. Komfort jazdy oraz prowadzenie się tego auta są nieporównywalne z poprzednimi modelami, które użytkowaliśmy. Samochód zapewnia nie tylko przyjemny, ale i szybki dojazd na miejsce, a to przekłada się na lepszą pracę oraz kondycję ratowników" - podkreśla Naczelnik GOPR.

Grupa Beskidzka GOPR bardzo szybko podjęła decyzję, by z tych samych środków uzupełnić swoją flotę o następnego, czyli już trzeciego ratowniczego Hiluxa. 

Hilux odpowiedzią na potrzeby ratowników

Toyota znakomicie wpisała się w potrzeby i oczekiwania ratowników niosących pomoc na górskich szlakach. Dzięki dofinansowaniu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, GOPR zaczął sukcesywnie wyposażać pozostałe grupy regionalne w górskie pojazdy ratunkowe na bazie sprawdzonego i niezawodnego terenowego Hiluxa. "Jeżeli środki finansowe nam na to pozwolą, to idziemy w kierunku dalszej wymiany naszych samochodów na Toyoty Hilux" - stwierdza Naczelnik GOPR.

Hilux na dobre zagościł w górach i w 2020 roku szeregi grup regionalnych GOPR zasiliło kolejnych pięć nowych Toyot w wersji pojazdu ratownictwa górskiego. Oprócz samochodów, które aktywnie niosą pomoc, GOPR posiada także jeden egzemplarz, który znajduje się w centrali organizacji w Zakopanem i pozostaje w gestii szefa wyszkolenia.

Specjalistyczne zabudowy nowych Toyot są modułowe i często dostosowane do indywidualnych wymagań danej grupy regionalnej GOPR. Ratownicy mogą w zależności od potrzeb zmieniać wyposażenie w postaci noszy transportowych, sprzętu medycznego, wyposażenia wspinaczkowego i narciarskiego, a jeżeli zachodzi taka konieczność, transportować np. sześciu ratowników lub psy ratunkowe. Dodatkowo Hilux świetnie sprawdza się w roli holownika, ciągnąc za sobą przyczepkę z quadem lub skuterem śnieżnym.

Jednak to nie tylko charakter zabudowy i komfort pracy sprawiają, że Hiluxy wpisują się w oczekiwania GOPR. "Ten samochód idealnie mieści się w naszych wymaganiach. Techniczne możliwości, sprawność terenowa oraz gabaryty są świetnie dostosowane do górskich szlaków. Dzięki wiedzy inżynierów od zabudowy otrzymujemy samochód, który spełnia nasze oczekiwania. Także patrząc przez pryzmat naszych możliwości finansowych" - ocenia Naczelnik GOPR.

W planach GOPP-u ujęte są dalsze zakupy nowych pojazdów Toyoty. "Chcemy wymienić nasze pozostałe pojazdy na Hiluxa i jak tylko otrzymamy potwierdzenie z NFOŚIGW, to będziemy kontynuować tę linię zakupową" - informuje Jerzy Siodłak.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy