Toyota Supra - historia modelu

Toyota Supra już dawno zapisała się w historii motoryzacji. Tuż przed premierą piątej generacji tego modelu, przypominamy jego historię.

Toyota 2000GT
Toyota 2000GTInformacja prasowa (moto)

Historia sportowych, tylnonapędowych coupé Toyoty z rzędowymi, 6-cylindrowymi silnikami rozpoczyna się w latach 60. Dokładnie w 1965 roku Toyota zaprezentowała światu model 2000GT. Auto otrzymało 2-litrowy motor o 6 cylindrach ustawionych w rzędzie, maksymalnej mocy 152 KM i osiągało 100 km/h w 8,6 s. Z hamulcami tarczowymi przy każdym kole i magnezowymi obręczami konstrukcja Toyoty była rewolucyjna jak na swoje czasy. Coupé wygrywało na torach, biło światowe rekordy, a nawet wystąpiło w filmie o przygodach Jamesa Bonda "Żyje się tylko dwa razy". Taki był pierwszy japoński supersamochód. Powstało zaledwie 351 egzemplarzy Toyoty 2000GT.

Nazwa Supra zadebiutowała w 1978 roku. Toyota postanowiła nazwać tak większą i mocniejszą wersję Celiki, która na japońskim rynku funkcjonowała pod nazwą Celica XX. Liftback Celica Supra otrzymał silniki R6 o pojemnościach 2, 2,6, a nawet 2,8 l. Najmocniejszy z nich wytwarzał moc 125 KM. Ponadto coupé wyjeżdżało z salonów wyposażone w niezależne zawieszenie tylnej osi, hamulce tarczowe przy wszystkich kołach oraz wspomaganie kierownicy. Nie zabrakło również nowoczesnego wyposażenia - na liście udogodnień można było znaleźć tempomat czy klimatyzację. Celica Supra cieszyła się wielką popularnością w Stanach Zjednoczonych. Do USA trafiła ponad połowa wyprodukowanych egzemplarzy tego modelu.

Toyota Celica SupraInformacja prasowa (moto)

Druga generacja Celiki Supry - i Celiki XX - pojawiła się na rynku w 1981 roku. Japońskie coupé niezmiennie otrzymało 6-cylindrowe silniki rzędowe. Pod maskę trafiły między innymi motory o pojemności 2,8 l oraz 2.0. Supra drugiej generacji była zauważalnie lepsza - otrzymała niezależne zawieszenie, w którym zastosowano kolumny MacPhersona, sprawniejsze hamulce i bardziej dopracowany układ kierowniczy. Z czasem w samochodzie zagościł również stabilizator stworzony razem z brytyjską marką Lotus. Supra A60 po raz pierwszy trafiła na rynek europejski, ale największą popularnością nadal cieszyła się w USA, gdzie zdobyła nawet tytuł Import Car of the Year. Celica Supra drugiej generacji rywalizowała również w wyścigach British Saloon Car Championship oraz w Rajdzie Safari.

Toyota Celica SupraInformacja prasowa (moto)

Trzecia odsłona Toyoty Supry nadeszła w 1986 roku. Auto wreszcie stało się niezależnym modelem, a słowo Celica zniknęło z nazwy. Nie zmieniło się jednak źródło napędu - samochód nadal opuszczał fabrykę z rzędowymi, 6-cylindrowymi silnikami pod maską. Jednym z nich był motor o pojemności 3 litrów i jego doładowany wariant o mocy 235 KM. Inną, ciekawą konstrukcję, która trafiła pod maskę Supry A70 stanowił turbodoładowany, 2,5-litrowy motor. Tak zestrojone auto miało moc 280 KM i było dostępne wyłącznie w Japonii. Oprócz nowoczesnych silników, Toyota Supra 3. generacji otrzymała również niezależne zawieszenie dwuwahaczowe z systemem elektronicznej regulacji Toyota Electronic Modulated Suspension. Toyota stworzyła również pół tysiąca sztuk limitowanej Supry Turbo-A. Pod maskę auta trafiła 277-konna jednostka, a celem było uzyskanie homologacji wyścigowej FIA.

Toyota SupraInformacja prasowa (moto)

W 2002 roku Toyota zaprezentowała 4. generację swojego flagowe coupé. Samochód był szerszy i krótszy od poprzednika, miał także komfortowe wnętrze stylizowane na kabinę myśliwca. Twórcy Supry A80 postawili na tylko dwie jednostki napędowe. Były to silniki 3-litrowe, 6-cylindrowe motory. Wolnossący wytwarzał ponad 220 KM, a z doładowaniem twin-turbo w najmocniejszych wersjach rozwijał moc niemal 330 KM. Dzięki tak mocarnym silnikom auto potrafiło przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 4,6 s. Co więcej, opracowane przez Toyotę jednostki okazały się świetnie dopracowane i niezwykle wytrzymałe, pozwalając na tuning skutkujący niekiedy mocami przekraczającymi 1000 KM.

Toyota SupraInformacja prasowa (moto)
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas