Toyota na ratunek katalizatorom. Zbroja prosto z salonu

Pallad, rod i platyna to wciąż poszukiwane metale szlachetne, a ich „źródłem” są m.in. samochodowe katalizatory, które padają łupem złodziei. Producenci w końcu zaczęli dostrzegać problem.

Plaga kradzieży katalizatorów to efekt ciągłych podwyżek cen metali używanych w katalizatorach, jak np. wykorzystywanego do ich budowy palladu. O ile w Polsce o tym problemie mówi się coraz mniej, w Stanach kradzieże katalizatorów stały się prawdziwą plagą, a złodzieje wykorzystują w tym celu dość zaskakujące narzędzia

Jak zabezpieczyć katalizator przed kradzieżą

Odpowiedzi na to pytanie szuka wielu klientów przymierzających się do zakupu nowego samochodu. Niektórzy próbują tworzyć własne osłony antykradzieżowe ze stalowych lin lub prętów, ale to nie jest najlepszy pomysł. Być może takie rozwiazanie zniechęci złodzieja, ale może wzbudzić wątpliwości diagnosty podczas badania technicznego i stworzyć zagrożenie podczas wypadku. Łatwo sobie wyobrazić, jakie spustoszenie może wyrządzić taki pręt zbrojeniowy, który w chwili wypadku oderwie się od podwozia i trafi w inny pojazd, lub przebije podłogę. 

Reklama

Na rynku pojawiają się bardziej profesjonalne rozwiązania do ochrony katalizatorów

Toyota w Stanach Zjednoczonych w konfiguratorze Priusa umieściła jedno takie - osłonę katalizatora wykonaną ze stopu aluminium 5052 - wzbogaconego magnezem i chromem. To stop wykorzystywany w marynistyce, wyróżnia się odpornością na korozję i przydatnością do stosowania w środowisku morskim. To sprawia, że może stanowić sensowne zabezpieczenie dla katalizatora, odporne na niekorzystne warunki pogodowe, a przede wszystkim zimową sól. Rozwiązanie to ma być dostępne dla większej liczby modeli.

W amerykańskich salonach można dokupić to akcesorium za 140 dolarów. Za instalację trzeba zapłacić dodatkowo. Podobne rozwiązania można kupić również w Polsce, ale nie są one proponowane jako dodatek zatwierdzony przez producenta auta.

***


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy