Super Hiper Turbo Dopalacz...
Ryk silników o mocy 5000 KM, błysk laserowych świateł, a na trybunach goście z innych galaktyk. Tak według dzieci już niedługo będą wyglądać wyścigi samochodowe.
Specjaliści od car designu nie mają wątpliwości: dziecięca wyobraźnia na pewno pomogłaby im w codziennej pracy.
W ogłoszonym przez firmę ExxonMobil Poland - producenta olejów Mobil 1 - konkursie plastycznym wzięło udział ponad 1000 uczniów szkół podstawowych z 8 polskich miast. Ich zadaniem było narysowanie samochodu wyścigowego przyszłości, a konkursowi towarzyszyła objazdowa ekspozycja modelu bolidu Formuły 1, Vodafone McLaren Mercedes MP4-22.
Dzieci w swoich pracach wykraczały poza sferę kreskówek,a nawet filmów science-fiction, rysując niewiarygodne wizje. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad samochodem napędzanym wodą, którym bez problemu dojedziecie do gwiazd? Jak widać dorośli w tej konkurencji po prostu nie mają szans.
"Pomarańczowa Błyskawica" ma pod maską 5000 KM i nikogo nie dziwi, że 100 km/h na liczniku pojawia się już po 1,5 sek. Jedynym minusem samochodu jest jego prędkość maksymalna, zaledwie 520 km/h. Dopalacze, dziesiątki rur wydechowych, wystające z auta gigantyczne ręce, kamery antybakteryjne, to tylko kilka nowinek motoryzacyjnych, które według dzieci pojawią się na naszych drogach.
Oto samochód przyszłości. Zwykły trabant, ale jego tajemnica kryje się w Super Hiper Turbo Dopalaczu, gdzie zachodzi proces spalania denaturatu. To on powoduje tę prędkość i super efekt - napisał Mateusz z Opola.
Niektóre projekty uczniów przypominają bardziej zwierzęta, niż samochody. Auta pokryte łuskami dinozaurów albo wielkie maszyny z ekologicznym futrem pantery na pewno przykułyby uwagę gapiów. Krakowski pomysł to stworzenie samochodu o wyglądzie smoka wawelskiego, wyjeżdżającego ze swojego garażu-smoczej jamy. Który z mieszkańców tego miasta nie chciałby się pokazać w takim aucie?
Myślę, że przyszłość techniki, w tym motoryzacji, przy już obecnej technologii wytwarzania to możliwość realizacji najbardziej niewiarygodnych projektów. Dziecinna wyobraźnia doskonale wpisuje się w takie rozumienie. Uważam, że należy zwracać większą uwagę na rysunki dzieci, gdzie nawet szczegół może być inspiracją dla dorosłej techniki- mówi inż. Zbysław Szwaj, twórca samochodu sportowego "Leopard".
Dzieci pamiętały również o środowisku. Stworzyły maszyny napędzane przez chomika (model Chomix360), ale nie tylko. Auto jest ekologiczne, bo napędzane wodą z mydłem. Gdy grozi niebezpieczeństwo samochód zapipka. Bezpieczeństwo 100% - opisuje swój projekt 10 letnia Asia. Samochody przyszłości są również wyposażone w systemy bezpieczeństwa, posiadają pancerne szyby, antypoślizgowe opony, a nawet głośniki ostrzegające przed wypadkiem. Mają też specjalne przyciski. Czerwony guzik otwiera klapkę, gdy jest niebezpieczeństwo. Jak się go naciśnie, to wysadza fotel na rakiecie, która dowozi, tam gdzie rodzic powie - tłumaczy Magda z III b.