Strzelanina przy ładowarkach Tesli. Pokłócili się o miejsce i jeden wyjął broń

W mieście Edgewater doszło do śmiertelnej strzelaniny, w której wzięło udział dwóch dorosłych mężczyzn. Jak wynika z informacji zebranych przez amerykańskie media – kierowcy mieli pokłócić się o miejsce do ładowania.

Biuro szeryfa hrabstwa Jefferson i policja Edgewater prowadzą dochodzenie w sprawie strzelaniny, do której doszło na jednej ze stacji ładowania marki Tesla. Zdarzenie miało miejsce w godzinach porannych na jednym z parkingów popularnego centrum handlowego na rogu West 20th Avenue.

Kłótnia o ładowarkę przerodziła się w strzelaninę

Według nieoficjalnych informacji, całą sytuację miała sprowokować kłótnia o ładowarkę. Świadkowie twierdzą, że na krótką chwilę przed tragedią, dwóch kierowców elektrycznych Tesli głośno ze sobą dyskutowało. W wyniku sprzeczki jeden z mężczyzn miał wyciągnąć broń i oddać dwa strzały w kierunku drugiej osoby.

Reklama

Niestety jedna z kul sięgnęła 33-letniego kierowcy pojazdu marki Tesla, który został ranny i przetransportowany do szpitala. Wkrótce, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł.

Strzelec sam się oddał w ręce policji

Mężczyzna odpowiedzialny za oddanie strzałów szybko opuścił miejsce zdarzenia. Jak donosi zachodnia prasa - po pewnym czasie zadzwonił jednak na policję i samodzielnie oddał się w ręce funkcjonariuszy.

Tożsamość ofiary nie została ujawniona. Biuro szeryfa poinformowało jedynie, że jeden z pojazdów był własnością prywatną, drugi natomiast pochodził z pobliskiej wypożyczalni.

Obecnie trwa ustalanie, co oficjalnie doprowadziło do kłótni, która przerodziła się w morderstwo.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tesla | ładowarka do aut elektrycznych | strzelanina | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy