Skodą po piaskach Namibii? Jasne, że się da. Mamy film

Co my tu robimy? To pytanie powraca niczym natrętna tropikalna mucha z każdą godziną podróży, z każdą kroplą wylanego potu, z każdą kolejną porcją wciągniętego wraz z powietrzem pyłu...

Co my tu, do licha, właściwie robimy? My, ludzie przyzwyczajeni do wygodnego - i dopiero z tej afrykańskiej perspektywy docenianego - życia w cywilizowanym świecie, gdzie największym problemem bywa niekorzystna prognoza pogody na zbliżający się weekend.

Nawykli do smartfonów i komputerów, poczty elektronicznej i komunikatorów internetowych, które w interiorze Namibii okazują się bezużyteczne, podobnie jak nasze dotychczasowe doświadczenia i umiejętności. Jak długo przeżylibyśmy zdani na własne siły w tak nieprzyjaznym dla europejskiego mieszczucha otoczeniu?

Co my tu zatem robimy?

Na pytanie to odpowiedź znajdziesz na naszym filmie. Wkrótce napiszemy więcej o tej wyprawie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy