Przykleili się do podłogi w salonie Porsche. Nie przewidzieli jednej kwestii
Działacze jednej z organizacji ekologicznych przykleili się do podłogi w pawilonie wystawowym Porsche. Jak się okazało protestują przeciwko Volkswagenowi, ale walczyć muszą także z... własną fizjologią.
Aktywiści organizacji ekologicznej Scientist Rebellion, skupiającej naukowców, zorganizowali protest w miasteczku samochodowym Volkswagena - Autostadt.
Domagają się oni od rządu dekarbonizacji niemieckiego transportu, a także ograniczenia prędkości na niemieckich autostradach. Oczekiwali także rozmowy z dyrektorem generalnym Volkswagena, Oliverem Blume.
W pawilonie poświęconym Porsche przykleili się do podłogi. W tym samym czasie inni działacze oblali czerwoną farbą schody przed fabryką Volkswagena w Wolfsburgu.
Jak mówi na filmie udostępnionym w mediach społecznościowych jeden z przyklejonych do podłogi aktywistów, Gianluca Grimalda, koncern Volkswagen, do którego należy Porsche, jest największym w Europie i drugim na świecie producentem samochodów.