Przejechali Europę własnym autem nie wydając euro!

Dwójka młodych Portugalczyków udała się w niezwykłą podróż po Europie. Za paliwo służył im ...olej kuchenny.

Dwójka młodych Portugalczyków udała się w niezwykłą podróż po Europie. Za paliwo służył im ...olej kuchenny.

Głównym bohaterem tej historii jest 30-letni, żółty van, którym przemieszczali się Rita i Leandro. Co prawda już wiek samochodu sam w sobie jest imponujący, ale jeszcze większą uwagę zwraca wykorzystane paliwo i sposób, w jaki zostało zdobyte.

Przed wyruszeniem w daleką podróż młodzi Portugalczycy dokonali w vanie licznych przeróbek technicznych, które pozwoliły na wykorzystanie nietypowego paliwa - filtrowanego oleju kuchennego.

Po drodze, która początkowo prowadziła do Hiszpanii, a ostatecznie zawiodła podróżników aż do Turcji - wykorzystali 1300 litrów oleju, który wypraszali w przydrożnych barach i restauracjach. Choć właściciele początkowo podejrzliwie patrzyli na Ritę i Leandro, ostatecznie chętnie wręczali im zużyty tłuszcz, w którym wcześniej pływały frytki, ryby czy mięso. Dzięki temu wędrowcy przejechali już 7 tysięcy kilometrów, nie wydając ani grosza na benzynę.

Reklama

Problem w tym, że w wielu krajach wykorzystywanie oleju roślinnego jako paliwa jest niezgodne z prawem, eko-podróżnicy muszą się więc liczyć ze sporymi mandatami. Chodzi oczywiście o omijanie podatków, akcyz i innych opłat wliczonych w cenę paliwa tradycyjnego...

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy