Przejechała pod prąd autostradą 40 km. Świadomie!

Pewna Brytyjka na wzór kontynentalny jechała autostradą po prawej stronie.

Pewna Brytyjka na wzór kontynentalny jechała autostradą po prawej stronie.

Deborah Hunt zatrzymała na autostradzie samochód, skręciła o 180 stopni i z prędkością ponad 100 km/h pomknęła najszybszym pasem pod prąd, wprost na jadące z naprzeciwka pojazdy.

Przejechała w ten sposób prawie 40 kilometrów.

Cudem uniknęła śmierci, ale nie kary. Spędzi w więzieniu 9 miesięcy. Według obrońców, Brytyjka cierpi na depresję z powodu utraty pracy i nieudanego związku. Na autostradę wjechała pod wpływem alkoholu i bez ubezpieczenia.

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy