Polskie warsztaty najlepsze!

Amerykanie, Niemcy, Japończycy, Brytyjczycy czy szejkowie z Zatoki Perskiej remontują w Polsce swoje zabytkowe samochody, bo u nas robi się to najlepiej.

Amerykanie, Niemcy, Japończycy, Brytyjczycy czy szejkowie z Zatoki Perskiej remontują w Polsce swoje zabytkowe samochody, bo u nas robi się to najlepiej.

Mamy już kilkadziesiąt warsztatów, specjalizujących się w odnawianiu starych samochodów. I nie chodzi tu bynajmniej o "picowanie" powypadkowych wraków, mających potem trafić na giełdy samochodowe lub aukcje internetowe - pisze w swoim reportażu "Dziennik Gazeta Prawna".

Odbudowa starych, klasycznych aut trwa czasem kilka miesięcy. Niektóre części trzeba po prostu dorabiać, bo nie można ich już nigdzie kupić. Do takiej, kunsztownej roboty potrzebne są umiejętności i cierpliwość, a także zamiłowanie, bo niewielu jest obecnie chętnych do zajmowania się wiekowymi samochodami.

Reklama

Polskie warsztaty zyskały sobie uznanie wśród miłośników zabytkowych pojazdów, którzy wydają nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych na odnowienie starego auta. A nasze ceny są bardzo konkurencyjne w porównaniu z zachodnimi.

Niektórzy klienci z zagranicy są gotowi czekać nawet trzy lata, by ich samochód został odrestaurowany w Polsce - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy