Polska firma da Niemcom prztyczka w nos?

Niemcy dość często pozwalają sobie na złośliwe komentarze i dowcipy na temat Polaków. Tym razem to nasz zachodni sąsiad dostanie "prztyczka w nos".

Super luksusowa ciężarówka, oklejona biało-czerwonymi barwami - taki pojazd już niedługo regularnie kursował będzie po niemieckich drogach. Jedna z największych polskich firm z branży złomowej kupiła właśnie ciężarówkę roku 2012, jaką został najnowszy mercedes actros. Oprócz tego, że ciężarówka ma spełniać swoje określone zadania, to jest wyrazem naszej wiary w sukces polskiej drużyny piłkarskiej - mówi Przemysław Oleś, prezes Olmetu z Tarnowskich Gór.

Dla Niemców pocieszający może być fakt, że pojazd wyprodukował ich rodzimy producent. I trzeba przyznać, że Mercedes przeszedł sam siebie. Przy projektowaniu pojazdu koncentrowano się głównie na aerodynamice. Actros spędził 2600 godzin w tunelu aerodynamicznym, co znacznie przyczyniło się do zmniejszenia oporów powietrza w stosunku do poprzednika. Ciężarówka posiada kabinę GigaSpace o objętości 11,6 m3, 2,13 m wysokości i 900 litrami miejsca na bagaż.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nosze | polskie firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy