Nowe audi - 1,5 KM i 40 Nm!
To, że w wieku 30 czy 40 lat decydujemy się na pojazd konkretnej marki często nie jest wcale dziełem przypadku.
W naszej głowie przez lata utrwalają się konkretne stereotypy i informacje, producenci samochodów chcą mieć jak największy wpływ na proces podejmowania naszych decyzji. Stąd też, każdego roku, szanujące się marki wydają góry pieniędzy na kampanie marketingowe, które trafiać mają nie tylko do tych, którzy mogą wydać swoje pieniądze na nowe auto. Specjaliści od marketingu dbają również o rozwój najmłodszych.
Wiele marek przywiązuje dużą uwagę do odpowiedniego wychowania dzieci. Z myślą o najmłodszych oferowane są całe linie produktów - począwszy od fotelików z dużym logo marki (np. BMW), a na rowerach (produkowane m.in. przez Jaguara czy Lancię), deskorolkach czy skuterach (m.in Peugeot) kończąc.
Samochód dla dziecka
Rzadko jednak, z myślą o pociechach budowane są samochody. Niedawno wyjątek od tej reguły uczynił Volkswagen, którego inżynierowie pokusili się o zbudowanie specjalnej wersji produkowanego w Brazylii modelu gol. Samochód, który w stosunku do oryginału samochód zmniejszony został o 30 procent okazał się marketingowym strzałem w dziesiątkę. Na imprezach motoryzacyjnych organizowanych przez niemiecką firmę samochodziki były rozchwytywane przez setki dzieci, które chciały się nimi przejechać. Gdy dorosną, zapewne wiele z nich zdecyduje się właśnie na tę markę.
Z doświadczeń kolegów z Volkswagena postanowili właśnie skorzystać przedstawiciele Audi (wszak to ten sam koncern). Na 61 międzynarodowych targach zabawek, które rozpoczną się trzeciego lutego w Norymberdze, niemiecka marka zaprezentuje pojazd stworzony z myślą o najmłodszych. Gwiazdą stoiska Audi ma być auto union type C e-tron.
Auto union e-tron
Pojazd, który nawiązuje do historii marki to samochód koncepcyjny - w stosunku do oryginału zbudowano go w skali 1:2. Autko mierzy 2,32 m długości i 97 cm szerokości. Myli się jednak ten, kto sądzi, że jest to po prostu ekskluzywna wersja plastikowych samochodów na pedały, jakimi wielu z nas przemierzało mieszkania w dzieciństwie.
Pojazd zaprojektowano w taki sposób, by mógł pomieścić osoby o wzroście do 180 cm - wystarczy, że odpowiednio ustawimy sobie fotel. Nadwozie wykonano z włókien węglowych i aluminium.
Auto union type C nie jest napędzany siłą mięśni. Przydomek e-tron zdradza, że - podobnie jak w przypadku dorosłych pojazdów z Ingolstadt - za napęd odpowiada motor elektryczny. Jednostka rozwija moc 1,5 KM i dysponuje momentem obrotowym 40 Nm, który chwilowo może zostać zwiększony aż do 60 Nm! Chociaż prędkość maksymalna ograniczona została do 30 km/h taka wartość gwarantuje niezapomniane emocje - napęd przekazywany jest bowiem na koła tylnej osi. Autko wyposażono również w bieg wsteczny.
Producent podaje, że zasięg maksymalny to około 30 kilometrów. W zależności od poziomu rozładowania baterii, ich naładowanie - ze zwykłego domowego gniazdka - nie powinno trwać dłużej niż dwie godziny.
Audi dla dzieci
Samochodzik, który podsyci zapewne motoryzacyjne zapędy wieli najmłodszych to nie jedyna zabawka przygotowana przez Audi na imprezę w Norymberdze.
Fani marki z Ignolstadt będą mogli kupić np. przygotowane przez firmę stoły do gry w piłkarzyki. Powstało zaledwie dwadzieścia wykonanych z aluminium, tworzyw sztucznych i drewna stołów, z których każdy - jak przystało na markę premium - wyceniono na... 12,900 euro.
Bogatym rodzicom przypominamy, że targi International Toy Fair potrwają w Norymberdze od trzeciego do ósmego lutego. Bilety zamawiać można na stronach targów w Internecie. Całodniowy karnet wstępu, w zależności od tego, czy kupimy go za pośrednictwem sieci czy bezpośrednio w kasie, kosztuje 17 lub 23 euro.
Pamiętajcie jednak, by na imprezę... nie wybierać się z dziećmi! W trosce o nerwy i kieszenie rodziców wstęp na targi dozwolony jest od 16 roku życia. Milusińskich, pod opieką wykwalifikowanego personelu, zostawić można w jednym z przyimprezowych przedszkoli.