Neymar zmienił klub i zażyczył sobie siedmiu aut. Jakie wybrał?
Sprowadzenie Neymara do saudyjskiego klubu Al-Hilal bez wątpienia można uznać za jeden z najgłośniejszych transferów piłkarskich ostatnich lat. Szum medialny, który towarzyszy wydarzeniu dodatkowo podkręcają warunki samego kontraktu. Na słynnej „liście życzeń” sportowca znalazło się bowiem coś więcej niż tylko gigantyczne wymagania w kwestii zarobków.
Jeden z najlepszych piłkarzy świata - Neymar da Silva Santos - pożegnał się z dotychczasowym klubem - Paris Saint-Germain. Po wielu latach występów w ligach europejskich (przed PSG Neymar grał w Barcelonie) postanowił spróbować swoich sił w nowym miejscu i wybrał saudyjski klub Al-Hilal. Tym samym poszedł w ślady innych legendarnych piłkarzy, takich jak Cristiano Ronaldo czy Karim Benzema, którzy także wybrali kontynuowanie kariery na Bliskim Wschodzie.
Transfer Brazylijczyka już teraz został ogłoszony jednym z najgłośniejszych wydarzeń piłkarskich ostatnich lat. Atmosferę podkręcają także same warunki kontraktu, a zwłaszcza słynna "lista życzeń" Neymara, którą piłkarz przedstawił swoim pracodawcom. Jak się okazuje, piłkarz otrzyma od klubu nieco więcej niż tylko perspektywę bajońskich zarobków.
Jak donosi dziennik "The Sun", słynny napastnik poprosił właścicieli Al-Hilala m.in. o siedem luksusowych samochodów. Wśród nich nie mogło zabraknąć Lamborghini Huracana, Bentleya Continentala GT oraz - co ciekawe - Astona Martina DBX. Średni koszt zakupu wyżej wymienionych modeli to niemal 700 tys. euro, a więc ponad 3 mln złotych.
To jednak nie wszystko. Pozostałą czwórkę stanowią Mercedesy Klasy G, którymi rzekomo ma podróżować "ekipa" piłkarza. Gdyby tego było mało, Neymar zażyczył sobie także osobowego vana, wraz z prywatnym kierowcą dostępnym całodobowo.