Młoda z uśmiechem...
Kto najczęściej uśmiecha się na drodze? 24-letnia lub młodsza kobieta, prowadząca zielonego VW garbusa, która w słoneczny dzień, w drodze na randkę słucha Boba Marleya i żuje gumę bez cukru.
Jej przeciwieństwem jest 67-latka, która w deszczu prowadzi żółtego fiata doblo jadąc do pracy i słuchając Motorhead. Tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez Brytyjczyków.
W ramach testu, który zorganizowano z okazji Tygodnia Śmiechu przeanalizowano zachowanie 900 kierowców. Wyniki są dość zaskakujące...
Im mniej siedzeń i drzwi w aucie - tym więcej uśmiechu. To dobra wiadomość dla posiadaczy sportowych samochodów. Zła - dla kierowców sedanów, czy terenówek. Psychologowie oceniają, że w wozach o tylko dwóch siedzeniach kierowca częściej jest sam, dzięki czemu łatwiej przychodzi im wyrażanie własnych emocji.
A jaki kolor dobrze wpływa na nastrój? Najbardziej zielony, dobrze wypadły również czerwony, metaliczny niebieski i srebrny. Najtrudniej się uśmiechnąć w samochodach żółtych (to niespodzianka) i czarnych.
W oczywisty sposób na humor wpływa muzyka. Brytyjczykom najlepiej go poprawia Bob Marley (Three Litttle Birds) i Bobby McFerrin (Don't Worry, Be Happy). W czołówce znalazły się głównie piosenki z lat 60-tych i 70-tych.
Najbardziej depresyjnie działa natomiast Eminem...
Bardzo ciekawie wygląda lista samochodów, których kierowcy najchętniej się uśmiechają. Pierwsze miejsce zajął vw garbus (stary i nowy), który wyprzedził nowego mini i... citroena 2CV. Kolejne miejsca zajęły nissan micra, daihatsu copen, fiat panda, mazda mx-5, jaguar e-type oraz... renault megane. Na przeciwnym biegunie znalazły się renault espace, mercedes klasy E, nissan X-Trail, volvo S60, fiat doblo, ford orion i... skoda 105. Czyż nie potwierdza się stwierdzenie, że pieniądze szczęścia nie dają? No... i jeszcze skoda 105.
Za kierownicą kobiety uśmiechają się częściej niż mężczyźni. Najchętniej te młode, w wieku 17 - 35 lat, które robią to średnio co dwie minuty. Na drugim końcu skali znaleźli się mężczyźni w wieku 66 i więcej lat. Oni uśmiechają się co 6-7 minut.
Na nasz nastrój ma oczywiście wpływ również cel podróży. Najbardziej cieszymy się jadąc do domu w piątkowe popołudnie, na lotnisko w drodze na wakacje, wyjeżdżając na weekend, na wieś, na randkę lub... gdziekolwiek (poza pracą!), pod warunkiem, że świeci słońce!