Kupił nowy samochód. Zapłacił czterema tonami monet!

Chińczycy mają dość specyficzne poczucie humoru.

W kwietniu motoryzacyjne media na całym świecie rozpisywały się o pewniej kobiecie z miasta Zhengzhou, która zapłaciła za swoje nowe BMW 730Li przy pomocy 100 000 banknotów o niskich nominałach. Gotówkę, przez kilka godzin, liczyło dwudziestu pracowników lokalnego dealera niemieckiej marki.

Na podobny krok zdecydował się właśnie pewien mieszkaniec miasta Shenyang, który zamówił samochód wart 680 tys. juanów (około 109 700 dolarów). Aż 660 tys. (106 480 dolarów) dostarczył do lokalnego dealera w... monetach!

Ważący cztery tony bilon dowieziono do salonu ciężarówką. Dziesięciu pracowników przez ponad godzinę wnosiło go do budynku.

Reklama

Ekscentryczny nabywca to właściciel jednej ze stacji benzynowych na przedmieściach. Jak sam tłumaczy - kierowcy często płacą za paliwo w monetach, a w pobliżu stacji nie ma żadnego banku. Mężczyzna postanowił więc zbierać bilon i przeznaczyć go na zakup samochodu do firmy...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama