Kierowca tego Audi może mówić o dużym szczęściu. Ciężarówka minęła go o milimetry

Tegoroczna zima bez wątpienia daje się we znaki kierowcom. Siarczysty mróz, nieodśnieżone drogi i pokrywy lodu na ulicach nierzadko doprowadzają do stresujących i niebezpiecznych sytuacji. Przykładem niech będzie poniższy materiał wideo.

Każdego roku, kiedy temperatury oscylują w okolicach zera, pojawiają się opady śniegu lub deszczu ze śniegiem, natychmiast wzrasta liczba kolizji i wypadków spowodowana utratą przyczepności przez pojazd.

Niestety śliska, pokryta lodem nawierzchnia nie wybacza najdrobniejszych błędów, a w zerwaniu przyczepności nie pomoże nawet komplet zimowych opon.  

Od kolizji dzieliły ich milimetry

Przykładem jak niebezpieczna może być utrata przyczepności niech będzie poniższy filmik, opublikowany przez popularny kanał na Instagramie.

Widzimy na nim jak kierowca sporej wielkości ciężarówki traci nad nią kontrolę i sunie w dół drogi, prosto na inny samochód.

Reklama

Właściciel stojącego poniżej Audi A3, który zapewne także "skończył" w tym miejscu na skutek utraty przyczepności, może mówić jednak o ogromnym szczęściu.

Dosłownie na moment przed kolizją obu pojazdów, ślizgająca się ciężarówka wytraca prędkość i zatrzymuje się na środku skrzyżowania. Do kontaktu z Audi zabrakło dosłownie centymetrów.

Na szczęście na drodze nie było innych uczestników ruchu. Można zatem przypuszczać, że kierowcy wrócili do domu bezpiecznie i bez obcierek. Przynajmniej tym razem. 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zima zaskoczyła kierowców | Instagram
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy