​Ferrari na włoskiej autostradzie. Zakamuflowane. Czy to nowy hipersamochód?

Od kilku dni w sieci krążą nagrania z intrygująco zakamuflowanym pojazdem na tablicach rejestracyjnych z Maranello. Wszelkie znaki wskazują, że mamy do czynienia z długo wyczekiwanym modelem Ferrari.

Często napotkać można pogłoski o nowym hipersamochodzie ze stajni Ferrari. Właśnie w internecie opublikowano nagranie, na którym widnieje owinięty w czarny materiał pojazd. Udało się go uchwycić na jednej z włoskich autostrad.  Na pierwszy rzut oka widać, że jest to konstrukcja z centralnie umieszczonym silnikiem. Samochód prawdopodobnie zbudowany jest na płycie LaFerrari.

Sprawne oko dopatrzy się jednak kilku różnic co do owego modelu. Jedną z nich jest brak dachu, a także otwór wentylacyjny nad tylnym zderzakiem. Dodatkowo jeszcze mocniej zarysowano linię nadwozia poprzez uwydatnienie błotników.

Reklama

Patrząc na wymienione wcześniej cechy, wszystko wskazuje na to, że Ferrari postanowiło zaczerpnąć inspiracje z własnej historii. Automatycznie na myśl przychodzi legendarne Ferrari 330 P4. Biorąc pod uwagę ostatnie wyczyny Lamborghini i wskrzeszenie modelu Countach, producent z Maranello musiał odpowiedzieć czymś równie mocnym. Pojazd nadal czeka na premierę, która nastąpi najprawdopodobniej już w listopadzie.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy