Aston na dyplomatycznych numerach był przekrętem

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Węgier zwolniło byłego ambasadora Węgier w Wiedniu za jazdę aston martinem na numerach dyplomatycznych, co było niezgodne z prawem - poinformował resort we wtorek.

Wiedeński dziennik sensacyjny opublikował w tym tygodniu kilka zdjęć jeżdżących po mieście luksusowych samochodów z numerami dyplomatycznymi, w tym Aston Martina Vanquish, wartego 250 tys. dol. i związanego z ambasadą Węgier.

Po pojawieniu się tej informacji węgierskie MSZ wszczęło śledztwo i ustaliło, że "użycie numerów dyplomatycznych w samochodzie było niezgodne z prawem".

"Ten samochód nie należy do MSZ. Były ambasador w Wiedniu kupił go z prywatnych środków do użytku prywatnego" - podało węgierskie MSZ w odpowiedzi na pytanie niezależnej telewizji ATV o tę sprawę.

Reklama

Resort dodał, że były ambasador został już zwolniony z ministerstwa.

Zwolnionym pracownikiem MSZ jest 69-letni Janos Perenyi, który był dyplomatą w Austrii, Francji i Maroku, a także przez kilka lat zajmował wysokie stanowisko w Radzie Europy w Strasburgu. Według portalu 24.hu, wkrótce miał objąć stanowisko ambasadora w Portugalii.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy