Zakaz rejestracji samochodów spalinowych. Coraz więcej głosów sprzeciwu

​Po tym, jak europosłowie przegłosowali 100-procentową redukcję emisji CO2 do 2035 roku, co w praktyce oznacza zakaz rejestrowania samochodów z silnikami spalinowymi, zaniepokojenie wyraził Europejski Związek Producentów Samochodów (ACEA).

Przypomnijmy, Parlament Europejski w przeprowadzonym środę wieczorem głosowaniu opowiedział się za zmianą norm emisji CO2 i wprowadzeniem zerowej emisji dla nowych samochodów osobowych i lekkich pojazdów dostawczych w 2035 roku. To część pakietu Gotowi na 55 (Fit for 55 in 2030).

W praktyce oznacza to, że od 2035 roku nie będzie możliwe rejestrowanie w Unii Europejskiej samochodów wyposażonych w silniki spalinowe, a więc również hybrydowych. Sprzedawać będzie można wyłącznie auta elektryczne i wodorowe. 

Zakaz rejestrowania samochodów spalinowych - coraz więcej głosów krytyki

Europejski Związek Producentów Samochodów (ACEA) wskazał na szereg zagrożeń, które niosą nowe przepisy. Związek podkreślił, że popiera dążenia do wyeliminowania emisji CO2 z transportu, jednak uważa, że takie odgórne, sztuczne wyznaczanie daty granicznej może być niebezpieczne. 

Reklama

ACEA proponuje, by w 2030 roku przygotować raport z postępów w realizacji planu, który będzie uwzględniał m.in. rozwój infrastruktury ładowania i dostępność surowców potrzebnych do produkcji akumulatorów. Zmiana przepisów będzie bowiem oznaczała znaczy wzrost zapotrzebowania na lit, grafit, mangan i kobalt. Żaden z tych pierwiastków nie jest na szeroką skalę pozyskiwany w Europie. A to oznacza uzależnienie od importu m.in. z Australii, Afryki i Ameryki Południowej. Co gorsza, zwiększony popyt spowoduje wzrost cen.

Największe zagrożenia - brak ładowarek, droga produkcja akumulatorów

Na ten sam problem co ACEA, uwagę wracał niemiecki Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (Verband der Automobilindustrie). Prezes tej organizacji wskazywał, że duża część Europy pozbawiona jest infrastruktury do ładowania, ostrzegał również, że zakaz rejestrowania samochodów spalinowych podniesie ich ceny, co będzie związane ze zwiększonym popytem, narastającym przed granicznym 2035 rokiem.

W podobnym tonie wypowiedział się niemiecki automobilklub ADAC, który wskazał, że osiągnięcie neutralności klimatycznej nie będzie możliwe, jeśli prawodawcy skupią się - jak obecnie - wyłącznie na samochodach spalinowych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama