Tesla ośmieszyła gigantów! Oto samochody elektryczne najchętniej kupowane w Europie
Europejscy producenci samochodów mają poważny problem. Mimo gigantycznych inwestycji w elektryczne pojazdy najlepiej sprzedającym się elektrykiem na Starym Kontynencie była w ubiegłym roku Tesla Model 3. Auto zdeklasowało nie tylko dotychczasowego zwycięzcę rankingu - Renault ZOE - ale też wiele popularnych modeli z klasycznym układem napędowym.
- Jak wynika z danych firmy analitycznej JATO Dynamic, kryzys na rynku półprzewodników zdaje się omijać samochody elektryczne.
- Dzieje się tak za sprawą stosowanych przez producentów priorytetów produkcyjnych, w ramach których pierwszeństwo w produkcji otrzymują właśnie auta elektryczne.
- Powód takiej polityki jest prosty - elektryki obniżają całkowitą emisję CO2 danego producenta, która stanowi przecież podstawę do naliczenia kar idących w miliony euro.
Mimo tego w pierwszej dwudziestce najchętniej kupowanych nowych aut w Europie znalazło się tylko jedno auto elektryczne - sklasyfikowana na 17. pozycji zestawienia Tesla Model 3.
Wprawdzie miejsce w drugiej połowie drugiej dziesiątki nie prezentuje się zbyt imponująco, ale warto zauważyć, że Tesla Model 3 (141 429 rejestracji) wyprzedziła w ubiegłorocznym europejskim (!) rankingu sprzedaży takie ikony, jak chociażby:
- Volkswagena Tiguana (19. pozycja - 133 558 rejestracji)
- Fiata Pandę (21. pozycja - 132 227 rejestracji)
- Mercedesa klasy A (24. pozycja - 117 223 rejestracji)
- BMW serii 3 (25. pozycja - 116 250 rejestracji)
Popularność Tesli model 3 świadczyć może o klęsce europejskich producentów w zakresie elektromobilności. Dość powiedzieć, że wynik 141 429 rejestracji jest blisko dwukrotnie lepszy niż drugiego w zestawieniu najpopularniejszych elektryków w Europie - Renault ZOE (71 579 rejestracji). Dopiero na trzecim miejscu uplasowała się wunderwaffe Volkswagena, czyli model ID.3 (69 090 rejestracji). Volkswagen mówić może jednak o pewnym sukcesie. Firma z Wolfsburga znalazła się bowiem na drugim miejscu wśród producentów najchętniej wybieranych w Europie elektryków.
Pierwsza piątka tego zestawienia za 2021 rok prezentuje się następująco:
- Tesla - 167 549 rejestracji
- Volkswagen - 166 357 rejestracji
- Renault - 97 129 rejestracji
- Hyundai - 72 912 rejestracji
- Peugeot - 70 493 rejestracji
Czołowa pozycja Tesli jest o tyle niepokojąca, że - jak wynika z obserwacji JATO Dynamic - amerykańska marka może się też pochwalić największym spośród czołowej piątki producentów elektrycznych pojazdów wzrostem zainteresowania klientów. W stosunku do pandemincznego roku 2020 ubiegłoroczny wynik Tesli jest wyższy aż o 70 proc. Dla porównania - elektryczne Volkswageny zyskały w tym czasie 42 proc. nabywców, a Renault straciło około 7 proc. rejestracji.
Imponujące wzrosty rejestracji udało się osiągnąć, mimo że Tesla wciąż nie dysponuje jeszcze własną europejską fabryką i cały popyt zaspokajany jest wyłącznie przez import. Gdy powstająca w Niemczech gigafabryka osiągnie zakładane moce produkcyjne, powstrzymanie europejskiej ekspansji amerykańskiego producenta może się okazać jeszcze trudniejsze.
***