Słyszałeś o marce Mercus? W Polsce jest... popularna!
Volkswageny, Mercusy i Solarisy - to najpopularniejsze, a nawet jedyne w swojej kategorii marki samochodów, autobusów i trolejbusów, które w lipcu zarejestrowano w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Sprawdzamy, co jeszcze kryje jedna z najpopularniejszych baz danych.
Na początku kilka obowiązkowych słów o metodologii, jaką przyjęliśmy. Przeanalizowaliśmy wszystkie pojazdy zgłoszone do bazy CEPiK w lipcu 2019 roku, pomijając te z tablicami tymczasowymi. Wzięliśmy więc pod uwagę tablice zwyczajne, indywidualne, dyplomatyczne i zabytkowe. Dodatkowo z tej grupy wyeliminowaliśmy byty wyrejestrowane lub te, którym skończył się termin rejestracji. W ten sposób w zestawieniu znalazły się pojazdy nowe - kupione w Polsce, i te sprowadzone do kraju, a wcześniej zarejestrowane w innym państwie. Łącznie to nieco ponad milion aut, przyczep, naczep itp.
To tyle, w temacie trudnych zdań. Czas na coś ciekawszego.
Prawie 75 proc. zarejestrowanych w lipcu tego roku pojazdów to samochody osobowe, 8 proc. stanowią ciężarówki, dalej (5 proc.) mamy motocykle, lekkie przyczepy i ciągniki samochodowe. Najpopularniejszą marką rejestrowaną w lipcu był Volkswagen - prawie 90 tys. pojazdów, za nim Opel - ponad 73 tys. i Ford - prawie 60 tys. Za podium znalazły się Renault - nieco ponad 54 tys. i Toyota - 52,6 tys.
Autobusy i trolejbusy
Miłośników komunikacji z pewnością ucieszy informacja, że w lipcu zarejestrowano nieco ponad 2700 autobusów i 24 trolejbusy. Ponad tysiąc autobusów to pojazdy wyprodukowane w 2019 roku, 279 zjechało z fabrycznych linii rok wcześniej.
W lipcu, wśród pojazdów tegorocznej produkcji, najczęściej rejestrowano markę Mercus - 207 razy. Nic w tym dziwnego - według danych z CEPiK, to jedne z najczęściej rejestrowanych autobusów w klasie mini.
Nie słyszeliście o Mercusie? Nie ma w tym nic dziwnego. Pod tą marką sprzedawane są bowiem Mercedesy Sprinteryz zabudową wykonaną przez polską firmę Mercus. Na ich grillach nadal znajduje się trójramienna gwiazda...
Na drugim miejscu znalazły się produkowane w Bolechowie pod Poznaniem Solarisy - dokładnie 173 sztuki. Na podium znalazły się również autobusy Mercedes-Benz (152). Do CEPiK w lipcu zgłoszono też 24 trolejbusy. Połowa powstała w 2019 roku, druga część w 2018 - wszystkie to Solarisy. Najstarszy autobus zarejestrowany w lipcu powstał w 1988 roku, a do Polski trafił z Niemiec.
Z zachodu
Skoro mowa o tym, skąd sprowadzamy autobusy, to warto sprawdzić, jak wygląda to w odniesieniu do wszystkich pojazdów. Niespodzianki nie ma - oczywiście najwięcej, bo ponad 330 tysięcy lipcowych zgłoszeń to pojazdy z Niemiec. Na drugim miejscu w rankingu krajów, z których ściągamy auta, znalazła się Francja - ponad 68 tys., a później Belgia - ponad 40 tys., Holandia - niemal 30 tys. i Włochy - prawie 25 tys.
Okazuje się, że u naszych zachodnich sąsiadów kupowaliśmy głównie auta napędzane benzyną - prawie 190 tysięcy sztuk. Za to z Francji w lipcu przyjeżdżały głównie pojazdy, którym do baku wlewa się olej napędowy - ponad 48 tys. sztuk. U Francuzów kupiliśmy więcej pojazdów elektrycznych niż u Niemców - odpowiednio 102 i 60 sztuk. Ogółem w lipcu pojazdów zasilanych energią elektryczną (z zadeklarowanym napędem elektrycznym jako głównym) wprowadzono do CEPiK 431. Najwięcej aut, autobusów, przyczep i innych maszyn zarejestrowano w Warszawie - ponad 93 tysiące sztuk. O drugie miejsce walczyli kierowcy z Krakowa i Poznania - ci pierwsi z liczbą 26941 pokonali poznaniaków o 269 sztuk.
Starzy na niby
Kolejny raz okazało się, że jakość sprawdzanych danych zależy od tego, jak są wprowadzane. I tym razem znaleźliśmy ciekawostki. Jakie? Najstarsze auta zarejestrowane w lipcu to dwa pojazdy z 1900 roku... Ale w rzeczywistości to Ursus C360, który był produkowany w latach 1976-1994 i 2015-2017 i Volkswagen, prawdopodobnie Golf V Variant. Czyli? Pomyłka urzędnika.
Prawdziwym oldtimerem i prawdopodobnie najstarszym autem zarejestrowanym w bazie CEPiK w lipcu 2019 r. okazał się Chevrolet serii H z 1915 roku, model H-4 Baby Grand.
Skoro mowa o wiekowych pojazdach, to tablice z oznaczeniem "zabytkowe" w lipcu otrzymało ponad 1200 maszyn. Indywidualne, czyli te spersonalizowane, odebrało prawie 3 tysiące kierowców. Sto "blach" trafiło za to na pojazdy dyplomatyczne.
Dla kogo jest CEPiK?
Z bazy CEPiK korzystać mogą wszyscy kierowcy, nie tylko rejestrując swój pojazd w urzędzie. Dzięki niej - przez Internet - można np. sprawdzić, czy pojazd, który chcemy kupić ma ważne badania techniczne i czy w przeszłości nie był kradziony.
Wystarczy wejść na stronę www.HistoriaPojazdu.gov.pl.. Również online można sprawdzić autobus, którym będziemy wracać z wakacji - tutaj z pomocą przychodzi nasza e-usługa Bezpieczny Autobus.
Jest też coś dla posiadaczy smartfonów z Androidem. - W aplikacji mObywatel kierowcy znajdą zakładkę mPojazd. To elektroniczne odwzorowanie danych z dowodu rejestracyjnego pojazdu i polisy OC. I choć od października ubiegłego roku nie trzeba wozić ze sobą wspomnianych dokumentów, to warto mieć przy sobie aplikację, w której dane potwierdzone są certyfikatem wydanym przez Ministerstwo Cyfryzacji - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Nic, tylko korzystać. Szerokiej drogi!