Samochody używane dziś kupujemy tak, jak... 25 lat temu!
W ubiegłym roku na rynku aut używanych przeprowadzono 1,7 mln transakcji. Kolejne 700 tys. samochodów to import indywidualny. Sprzedaż aut używanych wygląda w kraju podobnie jak 25 lat temu, jednak kupujący mają coraz więcej oczekiwań, zarówno co do standardu wybieranych pojazdów, jak i jakości obsługi.
Rynek samochodów używanych jest często niedoceniany przez ekonomistów i polityków. Tymczasem jest to znacząca część polskiej gospodarki.
- W 2014 roku w Polsce sprzedano ponad 300 tysięcy samochodów nowych - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Vonau, dyrektor generalny AAA AUTO w Polsce. - Jednocześnie liczba transakcji na rynku samochodów używanych wyniosła 1,7 mln, a 700 tys. samochodów wjechało do Polski jako import indywidualny. Mówimy więc o 2,4 mln sztuk samochodów, które zmieniły właściciela w Polsce.
Holenderska grupa AAA AUTO należy do europejskich liderów w handlu używanymi samochodami. W kwietniu otworzyła pierwszy salon sprzedaży w Polsce - w Piasecznie koło Warszawy. Jak podkreśla Vonau, upodobania Polaków i kondycja rynku pozwalają firmie oczekiwać dobrych wyników sprzedażowych.
Klienci szukają wozów lepszej klasy, lepiej wyposażonych, w lepszym stanie technicznym i prawidłowym stanie prawnym.
- Rynek się rozwija bardzo podobnie do ogólnej sytuacji gospodarczej kraju - mówi Przemysław Vonau. - Cały czas widać lekki wzrost średniej ceny samochodów używanych oraz wymagań klientów zarówno co do standardu wybieranych pojazdów, jak i jakości obsługi.
Jego zdaniem polski rynek handlu używanymi samochodami zmienia się bardzo niewiele. W jego ocenie działające w Polsce firmy niewiele robią, by poprawić jakość swojej oferty.
- W handlu spożywczym, bankowości czy komunikacji przez 25 lat zaszły ogromne zmiany, a handel używanymi samochodami wygląda dzisiaj dokładnie tak, jak 25 lat temu. Jesteśmy przekonani, że polski klient oczekuje od firm, które działają na tym rynku, czegoś więcej. Będziemy bardzo się starać, żeby klient mógł kupować u nas w warunkach, z jakimi ma do czynienia w innych branżach - mówi dyrektor generalny AAA Auto.
AAA Auto sprzedaje najczęściej samochody po pierwszym lub drugim właścicielu, z udokumentowaną historią serwisową i dożywotnią gwarancją legalnego pochodzenia. Firma deklaruje, że każde zakupione auto przechodzi szczegółową kontrolę. Z powodu wykrytych wad mechanicznych lub prawnych, firma rezygnuje z zakupu aż 65-70 proc. samochodów.
Polska jest czwartym, po Węgrzech, Czechach i Słowacji, rynkiem Europy Środkowej, na którym firma rozpoczęła działalność. Obroty firmy w 2013 roku przekraczały 379 mln euro. W ubiegłym roku sprzedaż wyniosła ponad 63,6 tys. aut, a w tym ma sięgnąć 70 tys.
W tym roku firma chce otworzyć jeszcze jeden salon w Polsce - w Katowicach. A od przyszłego roku planuje otwierać do pięciu salonów rocznie. Uruchomienia każdego autocentrum to koszt ok. 2 mln euro (łącznie z kosztem zakupu samochodów).