Polacy nie chcą już aut z silnikiem Diesla? Udział w rynku jak 20 lat temu

Karol Biela

Oprac.: Karol Biela

Czy to zmierzch ery silników Diesla w samochodach osobowych? Najnowsze dane z polskich urzędów komunikacji wskazują, że udział w rynku spadł do poziomu sprzed 20 lat.

Regularnie na polskim rynku rejestruje się coraz mniej samochodów osobowych z silnikiem wysokoprężnym - w lutym 2022 udział w rynku diesli był taki jak 20 lat temu (zdjęcie ilustracyjne)
Regularnie na polskim rynku rejestruje się coraz mniej samochodów osobowych z silnikiem wysokoprężnym - w lutym 2022 udział w rynku diesli był taki jak 20 lat temu (zdjęcie ilustracyjne)Bartlomiej Magierowski/East NewsEast News

Jak informuje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar w lutym 2022 roku wydano klientom 4674 szt. nowych pojazdów osobowych z silnikiem Diesla pod maską a to aż o 37,5 proc. mniej niż w minionym roku.

Eksperci IBRM Samar, bazując na danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, wskazują, że w ostatnim miesiącu udział jednostek wysokoprężnych osiągnął 13,94 proc. a to oznacza, że cofnęliśmy się do sytuacji z lutego 2002 roku, kiedy to odsetek diesli sięgał 11,22 proc.

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar zauważa, że o ile w latach 2000-2010 zainteresowanie jednostkami wysokoprężnymi systematycznie rosło, to w ostatniej dekadzie zauważalny jest mocny trend spadkowy. Najwyższy udział silników wysokoprężnych zanotowano w grudniu 2010 roku (48,26 proc.).

Po części wynikać to może z rozwoju elektromobilności oraz polityki niektórych producentów - niektóre modele nie są po prostu już dostępne z silnikami Diesla a ich rolę przejęły hybrydy, hybrydy plug-in a nawet auta typu BEV.

***

Motorandka z Joanną Zientarską - Skoda Enyaq iV
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas