Najczęściej sprowadzane samochody. Jest źle, ale będzie gorzej

Jak prognozuje Instytut Samar, tegoroczny import powinien zamknąć się wynikiem 920-940 tys. aut. Od początku stycznia do końca listopada w Polsce zarejestrowano po raz pierwszy 869 661 samochodów używanych. To o ponad 12 proc. więcej niż w analogicznym okresie pandemicznego anno domini 2020.

Dobra wiadomość jest taka, że średni wiek sprowadzonego w listopadzie auta był niższy niż średnia z całego roku i wynosił 12 lat i dwa miesiące. Niestety, biorąc pod uwagę skumulowany wynik od początku stycznia, statystyczne auto sprowadzane do kraju ma już obecnie aż 12,5 roku. Aż za jedną trzecią nowych rejestracji odpowiadają roczniki:

Mało kto wie, że zauważalne starzenie się floty sprowadzanych pojazdów wynika w dużej mierze z odwracania się rodaków od pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Zmniejszający się z każdym miesiącem udział diesla - obecnie to niespełna 47 proc. - ma bezpośredni wpływ na średni wiek sprowadzanego samochodu. Dla aut z silnikami benzynowymi wynosi on obecnie aż 13 lat i 6 miesięcy!

Nie jest to oczywiście przypadek - Polacy chętnie decydują się na starsze (prostsze) silniki benzynowe, które lepiej współpracują z instalacjami gazowymi i nie wymagają inwestycji w drogie układy dedykowane do aut z wtryskiem bezpośrednim.

Z kolei średni wiek sprowadzanych samochodów z silnikami wysokoprężnymi wynosi 11 lat i 3 miesiące.

Piątka najchętniej sprowadzanych do Polski marek to:

Pięć najchętniej sprowadzanych do Polski modeli to:

Najchętniej sprowadzanym do polski autem segmentu B jest Opel Corsa (15 014 sztuk, 6. miejsce zestawienia). Najchętniej importowany suv to Nissan Qashqai (10 268 sztuk, 14. miejsce zestawienia).

***

Zobacz nowości ze świata motoryzacji na filmie: