Musk idzie na wojnę cenową z konkurencją? Tesle znowu potaniały. I to znacznie

Podczas, gdy większość ekspertów przewidywała nadejście stabilizacji cenowej u amerykańskiego producenta, ten ponownie zaskoczył swoją niecodzienną strategią. Tesla po raz kolejny obniżyła ceny swoich niektórych modeli.

Tesla idzie pod prąd

W przeciwieństwie do innych producentów, którzy w ostatnim czasie stopniowo zwiększali ceny, Tesla od dłuższego czasu stale je obniża. Działanie to jest wynikiem niecodziennej strategii Elona Muska, która zakłada, że zmniejszenie cen pozytywnie przełoży się na wyniki sprzedażowe firmy. Wszystko wskazuje na to, że jak na razie założenia ta okazały być się słuszne.

Strategia Muska przynosi korzyści

Pierwsze znaczące przeceny, które miały miejsce w styczniu tego roku okazały się bowiem strzałem w dziesiątkę. Ekscentryczny miliarder zdecydował się iść za ciosem i wkrótce poinformował o kolejnych cięciach, które szybko skutkowały wyższym popytem i znaczącym odbiciem w notowaniach giełdowych przedsiębiorstwa. Po ostatnich przecenach eksperci byli jednak zgodni, że wreszcie powinna nadejść wyczekiwana stabilizacja cenowa. Jak się okazuje - byli w błędzie.

Reklama

Główne modele Tesli ponownie przecenione

Tesla ponownie obniżyła ceny dwóch głównych modeli - Tesli Model 3 oraz Tesli Model Y. Obecnie w Stanach Zjednoczonych pierwszy z samochodów z napędem na tylne koła można nabyć za 39 530 dolarów. Oznaczałoby to obniżki rzędu 3200 dolarów. Model Y w wariancie Dual-Motor Long-Range AWD kosztuje obecnie 55 430 dolarów, a wiec mniej o 560 dolarów.

Tesla chce wywołać wojnę cenową?

Chociaż takie metody bez wątpienia są na rękę konsumentom, nie do końca odpowiadają konkurencyjnym firmom motoryzacyjnym. W kuluarach mówi się nawet o nadejściu kolejnej wojny cenowej.

Gigantyczna fortuna, jaka stoi za Muskiem i jego amerykańskim przedsiębiorstwem, pozwala mu na stosowanie bardziej ryzykownych działań rynkowych. Zdaniem rywali, Tesla jest gotowa na gigantyczne poświęcenia, byle tylko osiągnąć swoje ambicje sprzedażowe. Konkurencja najzwyczajniej w świecie może nie być w stanie sprostać tak agresywnej polityce.

Tesla już teraz zapowiedziała, że spodziewa się sprzedać 1,8 miliona samochodów w 2023 roku. To o pół miliona więcej niż w roku ubiegłym.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tesla | Elon Musk | ceny samochodów | samochody elektryczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy