Kryzys motoryzacyjny w Chinach? Nie na rynku aut premium
Największy na świecie rynek samochodowy zwalnia. Marzec był dziewiątym miesiącem z rzędu, w którym w Chinach zanotowano spadek sprzedaży aut. Ale chiński rynek nie kurczy się równo. Segment samochodów premium ma się w tym kraju lepiej niż dobrze.
Chiny stały się największym rynkiem motoryzacyjnym w 2009 roku, odbierając ten tytuł Stanom Zjednoczonym. Cztery lata później azjatycki kraj, jako pierwszy w historii zanotował roczną sprzedaż sięgającą 20 mln samochodów. A jeszcze w 2000 roku chiński rynek motoryzacyjny był o 29 razy mniejszy od amerykańskiego. Przez lata sprzedaż samochodów w Chinach regularnie rosła, ale od połowy 2018 roku ten trend wyraźnie się odwrócił, sprawiając, że sprzedaż samochodów w Państwie Środka spadła po raz pierwszy od 20 lat.
Ubiegły rok zakończył się z wynikiem 4,1% na minusie, wynika z danych China Passenger Car Association (CPCA), a w marcu 2019 roku zdaniem China Association of Automobile Manufacturers cały rynek motoryzacyjny skurczył się o 5,2% względem analogicznego okresu rok temu. Takie wyniki dobrze odzwierciedlają aktualną kondycję chińskiej gospodarki, która w 2018 roku zanotowała wzrost na poziomie tylko 6,6%, co jest najgorszym wynikiem od 28 lat.
Zmniejszenie chińskiego rynku nie dosięgnęło jednak segmentu samochodów luksusowych. W pierwszym kwartale roku wzrósł on o 7,5% - podaje CPCA. Najlepsze światowe marki premium regularnie zyskują w Chinach coraz lepsze wyniki. W ubiegłym roku Audi zanotowało tam ponad 10-procentowy wzrost, podobnie Mercedes, a BMW zyskało prawie 8%. Na tym tle najbardziej wyróżnia się jednak Lexus, który w 2018 roku sprzedał o 21% aut więcej, niż przed rokiem.
W Chinach japońska marka premium jest na fali. W kwietniu Lexus sprzedał w Państwie Środka 21 839 aut - po raz pierwszy w historii miesięczna sprzedaż samochodów producenta była wyższa niż w USA, dotąd najważniejszym rynku dla Lexusa. Różnica wyniosła 479 aut. Ponadto w pierwszym kwartale 2019 roku Lexus sprzedał w Państwie Środka 60 465 samochodów i według szacunków do końca roku sprzedaż ma osiągnąć poziom 200 000 egzemplarzy. Dla porównania w Europie, w której Lexus również notuje regularne wzrosty, w całym ubiegłym roku sprzedano 76 188 aut tej marki. Trudno o lepszy dowód na to, jak potężny jest chiński rynek.
Prawdziwym bestsellerem Lexusa na chińskim rynku jest obecnie model ES, w ubiegłym roku wyróżniony tytułem China Car of the Year 2019. Uznanie dla japońskiego sedana tylko podkreśla słabość Chińczyków do luksusowych limuzyn. Podobne doświadczenia mają inni producenci, jak na przykład Audi, którego najpopularniejszym modelem w tym kraju jest sedan A4 L. Popularność limuzyn udowadniają zresztą liczby opisujące cały rynek. Według danych CPCA, od stycznia do listopada 2018 roku sprzedaż luksusowych sedanów w kraju wzrosła o 18,8%, kiedy segment SUV-ów klasy premium powiększył się o jedyne 3,5%.
W obliczu tak dużego zainteresowania samochodami klasy premium w Chinach, producenci coraz częściej decydują się na produkcję swoich samochodów w tym kraju, a także tworzenie modeli przeznaczonych wyłącznie na chiński rynek. Zarówno BMW, Audi i Mercedes mają już swoje zakłady w Państwie Środka.
Lexus prawdopodobnie zdecyduje się też na produkcję w tym kraju. Japońska marka, która bardzo poważnie podchodzi do jakości swoich produktów, wcześniej obawiała się, czy auta wyjeżdżające z chińskich zakładów będą wystarczająco dopracowane, a ich produkcja opłacalna. Jednak gwałtowanie rosnące zainteresowanie samochodami Lexusa w Chinach i coraz lepsza jakość chińskich produktów sprawiają, że włodarze japońskiej marki debatują nad takim posunięciem.
To, jak istotny dla Lexusa jest klient z Chin podkreśla również najnowszy model pokazany przez producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni, czyli Lexus LM. Pierwszy luksusowy van marki powstał z myślą o azjatyckich klientach, a przede wszystkim odbiorcach z Chin, gdzie auta tego typu cieszą się dużą popularnością.